[Zwrotka 1]  
Halo, ziomuś, co tam dziś wieczorem?  
Siedzę sam na chacie, vibe jest jak w klatce z betonem  
Mam skręta w słoiku, playlistę gotową  
I ten bit w głowie, co robi: *bum-bum, bum-bum, brrr-oooh!*  

Wpadnij, mam zapas, chillujemy jak królowie  
Zjem coś na słodko, potem wpadnę w lot balonem  
Weź ten stary hoodie, ten z poplamionym logo  
I wiesz co? Tylko jedno pytanie – YO, YO:

[Refren – obaj razem]  
Zajaramy? – huh-huh, bzzz, klak! 
Zajaramy? – ziiu-ziiu, paf-paf!
Nie ma sprawy, tylko wbij, no i jazda  
Ogień leci w palce, rytm wali jak łapa  

Zajaramy? – świst-świst, blub-blub!  
Zajaramy? – cyk-cyk, puff-puff! 
To nie plan, to styl życia, brat  
Tylko powiedz jedno słowo – i już mam vibe!  

[Zwrotka 2 ]  
Ej, słyszę dźwięk, jakby dzwonił bęben  
Wbijam do Ciebie, jakbym wskakiwał w sen bez ciemnień  
Załatwiam chipsy, dwa kefiry z Lidla  
I w sercu czuję: *bam-bam, tak jak miała być bitwa!*  

Siadam na kanapie, Ty już zjarany w połowie  
Gadamy o kosmosie, jakbyśmy mieli doktorat w głowie  
Mówisz: "ziomek, życie to film bez budżetu"  
A ja mówię: "spoko, to przynajmniej bez scenariuszu!"

[Refren]  
Zajaramy? – huh-huh, bzzz, klak! 
Zajaramy? – ziiu-ziiu, paf-paf!
Nie ma sprawy, tylko wbij, no i jazda  
Ogień leci w palce, rytm wali jak łapa  

Zajaramy? – świst-świst, blub-blub!  
Zajaramy? – cyk-cyk, puff-puff! 
To nie plan, to styl życia, brat  
Tylko powiedz jedno słowo – i już mam vibe!  

[Bridge]  
Ziom, pamiętasz jak w liceum paliliśmy na dachu?  
Pszszzt! – i nagle świat się zrobił z waty  
Nie ma nic lepszego niż śmiech do łez  
I bit, co tłucze w klacie – jak słoń, co robi: DZZZZZZZZZ!  

[Refren]  
Zajaramy? – huh-huh, bzzz, klak!  
Zajaramy? – ziiu-ziiu, paf-paf!  
Ej, nie gadaj, tylko wbijaj tu  
Bo ten rytm to ogień – jak joint z nutą  

Zajaramy? – świst-świst, blub-blub!  
Zajaramy? – cyk-cyk, puff-puff!  
To nasz rytuał, nasz kod, nasz beat  
Zjarani, szczęśliwi, skaczący pod bit!

Zajaramy?

A brutally honest and hilarious look at modern relationships, guy problems, and everyday chaos — told through punchy beats, sarcastic lyrics, and catchy hooks. Too Real to Be Sober is a trap-pop EP for everyone who's ever been ghosted, yelled at, or just needed five damn minutes of peace. Whether you're crying, laughing, or partying through the pain — this one’s for you. 🎧🍻💔

Where’s My Damn Charger

🔊 Dla tych, którzy kochali zbyt mocno.

Wróć, Zostań, Pokochaj…

„Lolitka” to bezkompromisowy klubowy bangier, który łączy sarkazm, urok i dominację sceny w jednym uderzeniu basu. Z tekstem balansującym między ironią a mocą kobiecego głosu, Brillant_bass serwuje taneczny manifest niezależności, opakowany w cukierkową estetykę anime. To nie bajka – to jebana rzeczywistość.

Lolitka

„Idiotka” to ironiczna, taneczna petarda, która punktuje współczesne absurdy internetu. Zabawny tekst, chwytliwy refren i soczysty beat sprawiają, że ten numer zostaje w głowie na długo. Idealny banger na imprezę, ale też komentarz społeczny podany z przymrużeniem oka.

Idiotka

[ENG]
"Overdrive" – packed with bass house drops, trap grit, and club swagger.
20 tracks that balance between sarcasm and pure energy, turning hard life into a dancefloor party.

[PL]
„Overdrive” – pełen bass house’owych dropów, trapowego pazura i klubowego swagu.  
20 numerów, które balansują między sarkazmem a czystą energią, zamieniając ciężkie życie w parkietową zabawę.  


Shockwave Protocol

Synthetic Dreams

My compositions are a unique blend of human creativity and modern AI technology. Each track is a new musical adventure that I want to share with you. I invite you to listen and discover new sounds!

Shockwave Protocol

Brillant_bass

Related tracks