Fird track on fird DAGADANA's LP.
Premiere of "List do Ciebie" LP: 15.02.2014
Lyrics: Janusz Różewicz
Music: Dana Vynnytska, Mikołaj Pospieszalski
ISRC CODE: PLJ991400003

List do Ciebie

Third single on third DAGADANA's LP.
Premiere of "List do Ciebie" LP: 15.02.2014
Lyrics: Janusz Różewicz
Music: Daga Gregorowicz, Dana Vynnytska, Mikołaj Pospieszalski
ISRC CODE: PLJ991400007
VIDEO: https://www.youtube.com/watch?v=cFweGt45XiE 

Kartka dla nieznajomej

Taka stacja jak w tysiącu miast:
w oknach wisi słońce w pajęczynach,
w słońcu szyny i słoneczny blask
w oczach modrej i obcej dziewczyny –

Pociąg dziś się nie spóźni na pewno
Jak w rozkładzie tak przyjdzie na czas
– dla nas nie jest już: „wszystko mi jedno”–
tylko: „pierwszy i ostatni raz”

Słyszę pociąg dudniący daleko
oczy gasną jak niewzięta nuta
twym przymkniętym chciałbym rzec powiekom
że umiera ostatnia minuta

Листівка для незнайомки

Така ж станція, як і в тисячі міст:
у вікні сонце висне між павутиння,
в сонці рейки і сонця зблиск
в очах дівчини, що чужа і синя –

Потяг нині не спізниться, прийде дуже
точно, властиво, у добрий час
– та для нас це уже не: "мені байдуже" –
а всього лише: "перший – останній раз"

Чую потяг далеко гримить на стиках
очі гаснуть немовби нота не взята
я бажаю сказати прикритим твоїм повікам
що остання хвилина пішла вмирати.

Postcard to an unknown girl

A station like in thousands of towns:
rails in the sun, the sun curled
in a window’s spider web, and sunshine
in the eyes of an azure unknown girl.

Of course the train won’t be late today,
It runs on time, never slow or fast
– to us that’s not a case of “I don’t care” –
only “the first time and the last”

I can hear the train rumbling far away
the eyes fade like a lost chord sighing
to your half-closed eyes I would like to say
the last minute’s dying.


Kartka dla nieznajomej (Postcard to unknown girl)

Third track on third DAGADANA's LP.
"List do Ciebie" [15.02.2014]
Lyrics: Janusz Różewicz
Music: Dagmara Gregorowicz
ISRC:  PL- J99-14-00002

Dzień taki szary (oryg. List) 

Dzień taki szary – od rana deszcz...
Marzymy o jasnym, dalekim domu
O Tobie też (może to wstyd?)
Marzymy po kryjomu...

Dzień taki szary... pada deszcz...
Tęsknimy... Po rozkazie
Czy będzie od Ciebie list –
– najmilsze z naszych marzeń?

Лист

День такий сірий – зранку дощ...
Про дім далекий, світлий мріємо
Про Тебе теж (хоч, може, сором?)
Потай мріємо...

День такий сірий... Пада дощ...
Ми тужимо... Після наказу
Чи ж надійде від тебе лист –
– Як радість, вимріяна разом?

The letter

The day’s so grey – raining since morning…
We’re dreaming of a bright, far-away home
And about you (embarrassing?)
We dream in secret, alone…

The day’s so grey… it’s raining...
We’re longing for… After roll-call
Will there be a letter from you –
– the sweetest dream of us all?


Dzień Taki Szary

Second track on third DAGADANA's LP.
Premiere of "List do Ciebie" LP: 15.02.2014
Lyrics: Janusz Różewicz
Music: Dana Vynnytska, Mikołaj Pospieszalski
ISRC  PL- J99-14-00001

Sen

...najpierw było czerwono, a potem niebiesko
w rzucik, w drobne kwiateczki pachnące groteską

kwiatki wkoło fruwały, udawały motyle,
a motyle wołały, że to plagiat i tyle...

tyle, tyle tupetu i tupały ze złości
tonąc razem z kwiatami w wonnej złotej jasności

ratowałem z topieli tak tonących tragicznie –
potem było niebiesko, znów czerwono i ślicznie...

Сон 

...спочатку було червоно, а потім густо-блакитно
як взір у квітки дрібненькі – гротеском пахнучи, квітнуть

квітки довкола літали, метеликів удавали,
метелики ж їм гукали, що це плагіат невдалий...

тупого пафосу стільки, що аж тупотіли зі злості
з квітами тонучи в світлості й запахах аж до млості

я їх рятував із безодні, щоб не потопали марно –
а потім було блакитно, і знову червоно й гарно...

A dream

…first it was red, and then blue,
a pattern, tiny flowers with the scent of ridicule

the flowers flew about, pretending to be butterflies,
this is so…plagiarism... the butterflies cried…

so, so outrageous... they picked a fight
drowning with the flowers in gold fragrant light

I tried to salvage them from the tragic gorge –
then it was blue again, red again, and gorgeous...



Fift track on fird DAGADANA's LP.
Premiere of "List do Ciebie" LP: 15.02.2014
Lyrics: Janusz Różewicz
Music: Bogdana Vynnytska, Mikołaj Pospieszalski

Kino

Ty wiesz i ja wiem tylko i nikt nie wie więcej
w jakiej bliskiej pieszczocie splatają się ręce

i chociaż ludzi tyle, spójrz: głowa przy głowie –
żyjemy tutaj sami – jak Robinsonowie;

tylko dla nas te twarze i te smutne oczy,
którymi film z ekranu w nicość się potoczy;

– w zwykłym świecie tygodnia, w tanim miejskim cudzie
w chłodzie, w cieniu toniemy jaskiniowi ludzie –

Кіно

Ти знаєш, і я лиш знаю, і ніхто більше не знає,
що за інтимний пестощ нам руки переплітає 

хоча тут людей багато, плечі й голови у пітьмі –
ми з тобою, два Робінзони – бачиш? – зовсім самі;

тільки для нас ці лиця, ці очі сумні і тіні,
якими фільм із екрану котиться в зніщотіння;

– в буденному світі тижня, в дешевім міському чуді
ми в холоді, ми у мороці тонем, печерні люди –

Cinema

Only you know and I know and no-one can guess
how closely our hands are coiled in a caress,

and though it’s crowded here, look: heads on heads in rows –
we’re alive alone here – the Robinson Crusoes;

they’re only for us, the faces, the sad eyes
drawing us through a screen into the night;

– in our weekly world, in a cheap urban miracle,
we dissolve in the cool, in the dark: the cave people –



Kino

Sixth track on the third DAGADANA's LP.
Premiere of "List do Ciebie" LP: 15.02.2014
Lyrics: Janusz Różewicz
Music: Dagmara Gregorowicz, Bogdana Vynnytska
ISRC:  PL- J99-14-00006

Paryż

za oknem
dzień się spopiela
jak niedopałek papierosa
czuję twój cień
i zapach
„Soir de Paris”
zanurzam rękę
we włosach
w spopielałym ostatku dnia:
ty i ja

Bourjois „Soir de Paris”Słynny zapach francuskiego producenta kosmetyków Bourjois i jednocześnie pierwsze luksusowe perfumy sprzedawane w przystępnej dla zwykłego człowieka cenie. Ich twórcą był Ernest Beaux (kreator słynnego zapachu Chanel No. 5). Stworzone zostały w Ameryce w 1928 roku pod nazwą „Evening in Paris”, ale już rok później odniosły ogromny sukces również we Francji jako „Soir de Paris”. Łączą w sobie nuty m.in. fiołka, bergamotki, brzoskwini, moreli, irysa, konwalii, drzewa sandałowego, wanilii i piżma. 

Париж
за вікном
день зотліває
як недопалок сигарети
відчуваю тінь твою
запах
"Суар де Парі"
занурюю руку
в волосся
в зотлілому залишку
дня: ти і я

Bourjois „Soir de Paris”
Це популярні і першокласні духи за доступною ціною від французької косметичної фірми Bourjois. Їхнім творцем був Ernest Beaux (також до його витворів належить Chanel No. 5). Ці парфуми появилися в Америці 1928 році, перша їхня назва – „Evening in Paris”. Наступного року вони вже мали великий успіх у Франції, але як запах під назвою „Soir de Paris”. Цей запах поєднує в собі ноти фіалки, бергамоту, персика, абрикоса, ірису, конвалії, сандалового дерева, ванілі і мускуса.


Paris

through the window
the day turns into ash
like a cigarette end
I sense your shadow
and scent
Soir de Paris
I dip my hand
in your hair
in the ashen end
of the day: you and I

The famous Bourjois fragrance, and incidentally the first luxury perfume sold at a price ordinary people could afford. It was created by Ernest Beaux (designer of the famous Chanel No. 5). It was launched in America in 1928 and named ‘Evening in Paris’, but a year later it became a success in France as well, as ‘Soir de Paris’. It combines the notes of, amongst others, violet, bergamot, peach, apricot, iris, lily-of-the-valley, sandalwood, vanilla and musk.

Paryż (Paris)

Seventh track on the third DAGADANA's LP.
Premiere of "List do Ciebie" LP: 15.02.2014
Lyrics: Janusz Różewicz
Music: Bogdana Vynnytska, Mikołaj Pospieszalski
ISRC:  PL- J99-14-00008

Karnawał

Serpentyny i światła
Ktoś się pięknie uśmiecha
Tanga – tanga wspomnienia
I przebrzmiałe już echa...

Jakiś wonny sekretnik
Wino, mocne wino
Świt i walczyk błękitny
I... karnawał przeminął...

Serpentyny i światła,
Ale sala już pusta
A... w kieszeni zniszczona
Niepotrzebna przepustka...

Карнавал

Серпантини і зблиски
Хтось всміхається юно
Спогади танго – танго
Й відлуналі вже луни...

Якийсь секретер і квіти,
Трохи міцного вина
Досвіток, вальс блакитний
І... карнавал мина...

Серпантини і зблиски
Та в залі панує пустка
А... у кишені понищена
Непотрібна перепустка

Carnival

Streamers and lights
Somebody’s beautiful smile
Tango-tango memories
And some echoes that have died…
Some fragrant secret diary
Wine, strong wine
Dawn and a little blue waltz
And… the carnival’s gone…
Streamers and lights
But the ballroom’s empty
And… in a pocket a faded
Useless pass from the army


Karnawał

Ninth track on the third DAGADANA's LP.
Premiere of "List do Ciebie" LP: 15.02.2014
Lyrics: Janusz Różewicz
Music: Dagmara Gregorowicz, Dana Vynnytska,
ISRC:  PL- J99-14-00009

Konstantynopol

wieczorem więcej
o tysiąc gwiazd
i złoty półksiężyc

zmęczeni ulicami
i pstrokatym krzykiem
jak w domu się czujemy
w pokoju z balkonikiem

– i gdyby jeszcze
miękki i głęboki fotel
nie mówiłabyś do mnie:
„i znów hotel...”

Константинополь

Увечері більше
На тисячу зір
І срібний півмісяць 

Замучені вулицями
І криком строкатим,
Почуваємось наче вдома 
У готельній кімнаті

– І якби ж то іще
м’який глибокий фотель
ти не казала б мені:
"і знову готель..."

Constantinople

a thousand extra
evening stars
and a golden crescent

exhausted by the yells
of the dappled streets
in a small balcony room
we’ve found a retreat

and if only
we had a soft sofa, then
you wouldn’t have to say:
‘not a hotel again...’


Konstantynopol

Tenth track on the third DAGADANA's LP.
Premiere of "List do Ciebie" LP: 15.02.2014
Lyrics: Janusz Różewicz
Music: Dagmara Gregorowicz, Dana Vynnytska
ISRC:  PL- J99-14-00010

W kajucie

mocno mnie obejmujesz
rękoma za szyję
i mocno nasze wargi
całują nim zasną

– to przecież takie proste:
bo tak miejsca mało
– tak ciasno...

У каюті

щосили мене обнімаєш
руками за шию
і наші губи щосили
цілуються, перш ніж заснути

– насправді усе так просто:
тому що так мало місця
– так тісно...

In the cabin

you hold me tight
your arms around my neck
and our lips kiss tight
before they fall asleep

after all it’s simple
so little space here
tight indeed…


W Kajucie

DAGADANA (Maleńka , Offside Records 2010)
feat. Afrojax (Afro Kolektyw)
sax solo: Tomasz Duda (Baaba, Pink Freud)

DAGADANA

Sny from Maleńka Album (2010, Offside Records)

From Maleńka Album (Offside Records 2010)

BOSA NA ROSIE

SZUMILA LISZCZYNA

From Maleńka Album (Offside Records, 2010)
music: DAGADANA
lyrics: Dagmara Gregorowicz
directed by: Anatoliy Lavrenishin
DAGADANA 
Daga Gregorowicz - voc., electronica
Dana Vynnytska - voc., piano
Miko Pospieszalski - double bass
guests:
Szymon Piguła- accordion
Remek Zawadzki- percussion


A teraz kiedy śpisz idę w tan
A teraz kiedy śpisz idę w tango
A teraz kiedy śpisz idę w tan
A teraz kiedy śpisz idę w tango

Daj dada daj daj da du daj
Daj da da daj daj daj

A teraz kiedy śpisz idę w tan
A teraz kiedy śpisz idę w tango
A teraz kiedy śpisz idę w tan
A teraz kiedy śpisz idę w tango

Daj da ba daj daj da du daj
Daj da da daj daj daj

Idę daleko daleko przed siebie
Czekając co los nam da
Idę daleko i nie wiem
Czy cokolwiek nam da
W tym śnie boisz się
Że gdy się zbudzisz
Zostaniesz już tylko sam

W tym śnie boisz się
Że gdy się zbudzisz
Zostaniesz już tylko sam

Choć jesteśmy od siebie setki kilometrów
W końcu się dogonimy 
Choć jesteśmy od siebie setki kilometrów
W końcu się dogonimy 

Daj dudi daj gaj dadu daj
Daj duda daj daj daj

A teraz kiedy śpisz chodźmy  w tan
A teraz kiedy śpisz chodźmy w tango
A teraz kiedy śpisz chodźmy w tan
A teraz kiedy śnisz chodźmy w tango

Chodźmy w tan
Chodźmy w tango
Chodźmy grać

Subscribe to DAGADANA's channel to be the first to hear about new videos: http://www.youtube.com/user/dagadana
Follow DAGADANA online:
https://www.facebook.com/dagadana
https://twitter.com/dagadana
http://instagram.com/dagadana_
http://www.youtube.com/user/dagadana
http://www.dagadana.pl

TANGO

From Dlaczego nie (Why not) Album (2011, ?)

DAGADANA is a Polish-Ukrainian band that blends various music genres. By mixing folk, jazz and electronica they create their own unique language. Their full of humour concerts show that they make the music of such kind that makes both the listener and the performer happy. Full of warmth vocal lines sang often through voice processors, bold synthetic sounds, trance-like acoustic bass and children’s toys used as instruments is DAGADANA’s method to flood the listener with sounds that are never boring.
This multicultural project will interest everybody who is open for the
richness of Slavic soul – wild but mild at the same time.


The album "Malenka" has gained remarkable recognition of the media and opinion forming figures from the world of culture. DAGADANA was nominated to the most important music award in Poland - Fryderyki 2011 in two categories: Album of the Year Folk / World Music and CD Debut of the Year.


"If this is the new face of Poland, then I want to kiss it." (Glyn Phillips; WorldMusic.co.uk)

Awards:
Fryderyk 2010 for Album Of The Year- Folk/ World Music
(Its status in the Polish public can be compared to the American Grammy and the UK's BRIT Award).


Festivals: 
Heineken Open’er Festival, Flyugery Lvova, Fortmisiya,  ZA JAZZ Fest, L2, Song of Songs, Festival des Musiques du Désert (Morocco)

Invitations for 2011:
Poland, Ukraine, Romania, Hungary, France, Singapur, Germany, Austria, Chile, Brasil


Instrumentation
Daga Gregorowicz - Vocal/ Live Electronics
Dana Vynnytska - Vocal/ Keyboards
Miko Pospieszalski - Accoustic Bass/ Bass/ Violin/ Back Vocals


Discography
DagaDana – Wygadana- 2008
DagaDana- Malenka- 2010
Raz Dwa Trzy - 20 lat CD - 2010 (guests)
Raz Dwa Trzy- 20 lat DVD- 2010 (guests)


Links
http://www.dagadana.pl
http://www.facebook.com/dagadana

Wszystkie mają po chłopoku(Every girl has a man)

Teledysk do utworu "Oj Poleczko, pole" zespołu DAGADANA powstał w Lusowie koło Poznania. Utwór pochodzi z płyty "Dlaczego nie" (Agora SA, 2011) , która została nominowana do tegorocznych Fryderyków w kategorii Album Roku Folk/ Muzyka Świata. Utwór "Oj Poleczko, pole" jest najpoważniejszym utworem na płycie. Słowa pochodzą z ukraińskiej ludowej pieśni. Muzyka została napisana od nowa przez zespół DAGADANA. Zespół świadomie wybrał właśnie ten utwór na kolejny teledysk, by pokazać różne oblicza twórczości DAGADANY. 

clip: https://www.youtube.com/watch?v=eZ5AiBTNfZI&list=PLUdHqN3igdXi8imr7L5G0GEhigBqB7DyU&index=11

Partnerami Wydawnictwa i trasy koncertowej "Dlaczego nie" są Samorząd Województwa Wielkopolskiego, Europejski Stadion Kultury, Narodowe Centrum Kultury. Patronat medialny objęło Culture.pl i CJG

Muzyka: DAGADANA (Dlaczego nie, Agora SA 2011)
Realizacja: Visual Heads http://www.visualheads.pl/

Tłumaczenie tekstu ludowego:
Oj poletko, pole, mgłą spowite,
A na tym polu dwóch kozaków zabito.

Pierwszy kozak - bogata rodzina.
Drugi kozak - biedna sierota.
Na bogackim synu wyszyta koszula,
A na sierocie nie ma ni sznureczka.
Nad bogackim synem wysoka mogiła.
A nad sierotą czerwona kalina.
Nad bogackim synem płacze cała rodzina
A nad sierotą młoda dziewczyna.

Buy CD: http://wsm.serpent.pl/sklep/wyniki.php?typ=2&wyk_id=7664
Buy the album on iTunes: https://itunes.apple.com/pl/album/list-do-ciebie/id814422794

Subscribe to DAGADANA's channel to be the first to hear about new videos: http://www.youtube.com/user/dagadana

Follow DAGADANA online:

https://www.facebook.com/dagadana
https://twitter.com/dagadana
http://instagram.com/dagadana_
http://www.youtube.com/user/dagadana
http://www.dagadana.pl

Oj Poleczko Pole

Lyrics: traditional
Music: traditional, DAGADANA

Коби не мороз (Koby ne moroz)

Коби не мороз, коби не мороз
А ранкова роса
Я би побігла, я би побігла
До Тернополя боса

А в Тернополі, а в Тернополі
Там церковця, та й убрана
Ой там дівчина, там молоденька
Примушений шлюб брала

Розкажи мені, розкажи мені
Примушений мій, шлюбе,
Чи гаразд мені, чи гаразд мені
За нелюбоньком буде?


If, instead of frost

If, instead of frost, if, instead of frost
There was a morning dew
I would surely run, I would surely run
Barefoot to Ternopil
 
For in Ternopil, for in Ternopil
There is a church adorned
And there a young girl
Was being forced to wed
 
Tell me, please tell me
O wedding forced upon me,
Can I be happy, can I be happy
With one that I don’t love?


Koby Ne Moroz (If, instead of frost)

A song from the repertoire of Waleria Żarnochowa, a great singer from the Kurpie Region (the village of Dąbrowa) who died in 1988. This piece is a tongue-in-cheek story of poverty: here a poor old man who has no possessions save the old coat on his back, and a long whip, plans to buy a coach to carry his wife and − probably numerous − children. But all he can afford is an old coach, full of holes through which the rain pours in. But even though it’s uncomfortable and a tight squeeze, and there’s only gruel to eat, the most important thing is that the whole family are together. Because what counts most in poverty is to care for your nearest and dearest, and so the song seems in praise of the simple life.
The song is performed in the Kurpie dialect, which makes it sound more cheerful. To decode the words’ meaning into Polish one must learn the basic rules of the dialect: the Polish syllables pronounced as “bee”, “vee” and “pee” turn into “bzee” (eg., sobie becomes sobzie), “zee” (eg., starowina - starozina) and “psee” (eg., kupię - kupsię). You can also clearly hear the distinctive “mazurzenie” accent, prevalent in the Kurpie Region (as well as in most dialects of the Mazowsze Region). This is characterised by the sounds “sh”, “tch”, “zh” and “dzh” turning into “s”, “ts” “z” and “dz”.

***
Lyrics: traditional
Music: traditional, DAGADANA

I am an old man and I don’t have a groat
Just an old whip and an old coat.
But I’ll buy a coach for carrying my wife and kids.

I’ll buy a coach that’s made of holes
I don’t have enough for fol-de-rols.
When it’s raining they’ll get wet, my wife and kids.

I’ll cook them some gruel that’s nice and thick
So they won’t get hungry, or not too quick.
When I’ll put it on the table, we’ll eat all of it.

And I’m thinking hard inside my head
How will I spend the night ahead?
I shall cuddle in my coach, with my dear wife and kids.


***
Piosenka z repertuaru pani Walerii Żarnochowej, wybitnej śpiewaczki kurpiowskiej ze wsi Dąbrowy, zmarłej w 1988 roku. Powyższy utwór to opowieść z przymrużeniem oka o biedzie: oto ubogi starzec, nie posiadający niczego oprócz starej kapoty na grzbiecie i długiego bicza, planuje kupić karetę, aby wozić nią swoją żonę i dzieci, zapewne liczne. Stać go jednak tylko na stary wóz pełen dziur, przez które do środka wpada deszcz. Ale choć ciasno i niewygodnie, a do jedzenia jest tylko kasza, to najważniejsze, że cała rodzina jest razem. W biedzie bowiem najbardziej liczy się troska o bliskich i w ten sposób piosenka wydaje się być pochwałą prostego życia.
Utwór ten zaśpiewano z zachowaniem kurpiowskiego dialektu, dzięki czemu brzmi on bardziej wesoło. Aby rozszyfrować słowa piosenki, należy poznać główne zasady tego dialektu: sylaby „bi”, „wi”, „pi” przybierają odpowiednio formę „bzi” (sobie-sobzie), „zi” (starowina-starozina) i „psi” (kupię-kupsię). Wyraźnie słychać też charakterystyczne na Kurpiach (a także w większości gwar mazowieckich) mazurzenie, które objawia się tym, że głoski „sz”, „cz”, „ż”, „dż” wymawiane są jako „s”, „c”, „z”, „dz”.
              
Słowa: ludowe
Muzyka: tradycyjna, DAGADANA

Jestam sobzie starozina ni mom nic
Tylo stare chałacisko, długi bzic.
Kupsie sobzie karete, bande woził kobzite i dzieci

Kupsie sobzie karecisko dziurawe
Bo na nowu ni psieniandzy nie staje
Jek desc pada to leci, moknie zóna i dzieci w karecie

Nagotuje ja jam kasy na gansto
Zeby jim sie jeść nie chciało za cansto
Postazie ju na stole, bandziam jedli uoboje i dzieci

I tak sobzie w swojej głozie planuje
Jek ja tu dzisiejsu noc przenocuje
Połoze sie w karecie przy swej lubej kobziecie z dzieciani

***

Jestem Sobzie Starozina

U jeziorecka
Słowa: ludowe
Muzyka: tradycyjna, DAGADANA
				
łU jeziórecka u bystrej wody
Zbziera dziewcyna modre jegody
I nazbzierała pełen fartusek
I wysypała w ćklany dzbanusek
Nadjechał ci jo Jasianiek młody
Pódźze dziewcyno w lepse jegody
Na cóz mnie lepsych jegodów sukać
Kedy ja ji tech ni mom w co wsypać
Za górke zasła w roncańki klasła
Jesceć ja w lepse jegody zasła

Kurpiowska pieśń leśna z repertuaru Walerii Żarnochowej ze wsi Dąbrowy (powiat ostrołęcki). Utwór przeznaczony jest do śpiewania na otwartej przestrzeni, w lesie lub na polu.
Kurpie od wieków zamieszkują tereny dwóch mazowieckich puszcz: Zielonej oraz Białej. Dzięki temu zyskali specjalne przywileje, zezwalające im na korzystanie z tych terenów. W lasach zajmowali się wypasem bydła, bartnictwem, a także zbieraniem grzybów i jagód. Sami siebie nazywają Puszczakami.
Puszcza to doskonałe miejsce do wykonywania pieśni: każda z nich niesie się tu daleko, a następnie odbija echem. Kurpie nauczyli się to wykorzystywać i śpiewami wzajemnie się nawołują lub – gdy zajdzie taka potrzeba np. w sytuacji zagrożenia – dodają sobie otuchy…

By a lake
Lyrics: traditional
Music: traditional, DAGADANA

By a lake with waters merry
A maiden’s picking blueberries.
The maiden fills her apron up
And pours the berries in a glass cup
Till Jasiek comes, a handsome lad:
‘Come, there’s better berries to be had.’
‘Why should I look for better things?
I have no place to put them in.’
Over the hill she went and clapped:
‘I’ve better berries in my lap!’

A forest song from the Kurpie Region, from the repertoire of Waleria Żarnochowa from the village Dąbrowy (near Ostrołęka). The piece is meant for singing in the open air, in the woods or fields.
The Kurpie people have for centuries inhabited two Mazovian forests known as the Green Wilderness and the White Wilderness. This gained them special privileges allowing them to make use of the land. They used the woods for grazing cattle and bee-keeping, as well as gathering mushrooms and berries. They call themselves Puszczaki (forest people). 
The forest provides an excellent space for performing songs: each song carries for a long distance and then returns as an echo. The Kurpie singers have learnt how to take advantage of this and they can use a song to call one another or – whenever necessary, for instance when in some danger – to raise each others’ spirits...


U Jeziorecka

A wedding song from the village Bandysie in the Kurpie Region, which is sung before setting out for the church. The bride, although urged otherwise, has to refuse to leave her family home, thereby showing respect and affection for her nearest and dearest. Then she is obliged to apologise to the whole family for any squabbles and misunderstandings. Tears are a compulsory element of the ceremony, which serves as a purification ritual. The last stage of the farewell to the family home is the parental blessing, after which the young woman can finally set off to meet her future husband.
Ceremonial songs of this type often include instructions for the participants, specifying who should do what, and in what order. They are usually performed by the bridesmaids or the wedding hostess. The bride herself does not sing at all throughout the whole ceremony – her job is to cry.

The musicians are playing

Lyrics: traditional Music: traditional, DAGADANA

The musicians are playing, the horses are neighing.
‘Oy! Time to go, fair Marysia,
Make up your mind. Oy! Time to go,
fair Marysia, make up your mind.’
Then she raised her head and said:
‘Oy, no! I’d better stay with my mum
right here. Oy, no! I’d better
stay with my mum right here.’

Kurpiowska pieśń weselna ze wsi Bandysie, śpiewana przed wyjazdem do kościoła. Panna młoda, mimo ponagleń, musi odmówić wyjścia z rodzinnego domu, okazując tym samym szacunek i przywiązanie do swoich bliskich. Następnie zobowiązana jest do przeproszenia wszystkich członków rodziny za wszelkie zaistniałe kłótnie i nieporozumienia. Obowiązkowym elementem tej ceremonii jest płacz, będący swoistym rytuałem oczyszczenia. Ostatni etap żegnania się z domem rodzinnym to błogosławieństwo od rodziców, po którym dziewczyna może wreszcie ruszyć na spotkanie z przyszłym mężem.
W pieśniach obrzędowych tego typu często zawarta jest instrukcja dla ich uczestników, określająca, kto co ma po kolei robić. Śpiewają ją zazwyczaj druhny panny młodej, ewentualnie starościna weselna. Sama panna młoda nic nie śpiewa przez cały obrzęd – jej zadaniem jest płakać.

Grajo gracyki
			
Słowa: ludowe
Muzyka: tradycyjna, DAGADANA

Grajo gracyki, skaco koniki
Oj wyrzondzaj sia nadobna Marysiu
rozmyślaj sia oj wyrzondzaj sia
nadobna Marysiu rozmyślaj sia
A ona wstała, łodpoziedziała
Oj nie, bo ja sia u swojej mamusi, zostana sia, 
oj nie, bo ja sia u swojej mamusi zostana sia


Grajo Gracyki

Kangding Qingge
Music: traditional, DAGADANA

High upon the mountain side, floats a cloud so white.
There lies Kangding town, bathed in silver moonlight.
Moonlight shines bright, over Kangding town.
Lovely maid with a sweet smile, Li the woodcutter's daughter.
Zhang the blacksmith’s eldest son, came to court her in moonlight.
Moonlight shines bright, a courtship in moonlight.

First, he has fallen in love because she is talented and good-looking.
Second, he has fallen in love because she can take care of the family.
The crescent moon, can take care of the family!

Lovely maidens of the world, I cannot but love you.
Gentlemen of the world, they cannot but woo you.
Moonlight shines bright, they cannot but woo you.

The “Kangding Love Song” was born in the 1930s in the Tibetan town Dardo (Chinese: Kangdin, Sichuan). The town is situated where the cultures of Tibet and China meet. It is divided by the mighty Dadu River and surrounded by over 50 majestic Himalayan mountain peaks, reaching six thousand metres above sea level.
The song presents the simple story of a love which is not accepted by the girl’s parents because of the gap in status between the lovers. According to legend, a local singer agreed to help the young couple by composing a piece to persuade the parents to change their minds.
It was never established who was the song’s original author, but it is known that in the 1940s it was written down and arranged by Wu Wenji, a music student at the National Music School in Chongqing. It gained its popularity thanks to the great Chinese soprano Yu Yixuan, who first performed it on stage in Nanjing in May 1949.
According to UNESCO the “Kangding Love Song” is one of the ten most popular folk songs in the world. In the 1990s it also became the first Chinese music recording sent out with a NASA probe in search of extraterrestrial civilisations. The song has been performed by the greatest artists, including Placido Domingo: 2011, under the title “Love Song for the Universe”.


Kangding Qingge

 Rano rano raniusieńko  - Early early early morning
A lyric from the Wielkopolska Region with a universal appeal: a girl catches her beloved talking to another and makes a jealous scene. She does not know if she can still believe his protestations of true love...
We learnt the song from Anna Chuda – a singer from Posadowa (Biskupizna Region) at the annual Tabor Wielkopolski (folk music and dance workshop) in Stara Krobia. It’s a flirtatious song: the singers walk around the village and sing it to the girls.
Biskupizna is a folkloric micro-region, covering twelve villages around Krobia (near Gostyń). From the 13th century to the 18th the area was owned by the bishops (Polish: biskupi) of Poznań, which gave rise to the name of the micro-region and its inhabitants: “Biskupian” (male) and “Biskupianka” (female). Biskupizna still cultivates its folklore.

Wielkopolska piosenka liryczna o ponadczasowej treści: dziewczyna przyłapuje ukochanego na rozmowie z inną i urządza mu scenę zazdrości. Nie wie, czy w tej sytuacji nadal może wierzyć zapewnieniom o stałości jego uczuć…
Piosenki tej nauczyliśmy się od pani Ani Chudej − śpiewaczki z Posadowa (Biskupizna) podczas Taboru Wielkopolskiego, odbywającego się w Starej Krobii. Jest to pieśń zalotna: chodząc po wsi, śpiewało się ją dziewczynom.
Biskupizna to mikroregion folklorystyczny, obejmujący dwanaście wsi wokół Krobii (niedaleko Gostynia). Obszar ten od XIII do XVIII wieku stanowił własność biskupów poznańskich, co dało początek nazwie mikroregionu oraz nazwom „Biskupian” i „Biskupianka” w odniesieniu do mieszkańców Biskupizny. Folklor biskupiański jest ciągle kultywowany.



Rano Rano Raniusieńko

Siałem Proso Na Zagonie

A birch in the field (U Poli Bereza)

Second single from "Dlaczego nie " album.

Czasem

Tekst do tego utworu powstawał podczas trasy koncertowej DAGADANA na Ukrainie i jest zbiorem refleksji na temat poznawania świata w trakcie podróży. Inspiracją do napisania tekstu, było przypadkowe wskazanie miejsca na globusie. Kiedy okazało się, że wybrane zostało Kiribati, ciekawość doprowadziła do odnalezienia na jednej z wysp Kiritimati wsi Poland. 

"Wioska nazwana została Poland dla uczczenia Polaka o nazwisku Stanisław Pełczyński z amerykańskiego statku przewożącego koprę, który trafił na wyspę gdy jej mieszkańcy mieli problemy z nawadnianiem plantacji palmowych. Stanisław Pełczyński pomógł im rozwiązać problem i na jego cześć osadę nazwano obecnym mianem, zbudowano w niej kościół pod wezwaniem św. Stanisława, a zatokę w lagunie nazwano Zatoką Świętego Stanisława." (Wikipedia)

Kiribati, jako pierwszy kraj na świecie świętuje Nowy Rok. W Polsce jest wtedy 11.00
Państwo składające się z 33 wysp koralowych na Oceanie Spokojnym
Wyspom zagrażają wody mórz w związku z podnoszeniem się poziomu wód spowodowanym globalnym ocieplaniem klimatu. Wieś Poland niedługo może przestać istnieć!

Za zdjęcia odpowiedzialna jest poznańska grupa Visual Heads.
Teledysk powstał dzięki wsparciu Narodowego Centrum Kultury w ramach projektu Europejski Stadion Kultury.
Partnerami Wydawnictwa i trasy koncertowej "Dlaczego nie" są Samorząd Województwa Wielkopolskiego, Europejski Stadion Kultury, Narodowe Centrum Kultury. Patronat medialny objęło Culture.pl i Gazeta Co Jest Grane.


Kiribati

Music & Lyrics - DAGADANA
guest: Hmad ait Ibrahim -percussion

Północ - Południe

Smak Twój

Music: DAGADANA
Lyrics: Jan Gabriej Szutkowski, DAGADANA
guest: Mirosław Baka

Sargofaj

The single "Tęsknię" ("I miss") heralds the new DagaDana album entitled "List do Ciebie" ("A Letter to You"). Amidst the falling snow we would like to share with you a poem by Janusz Różewicz, the youngest of the Różewicz brothers, as well as our fascination with his works.

We are trying to reach through our music as many people as possble and present them those forgotten poems, thus fulfilling the wish of the Różewicz family, whose members (among them Tadeusz Różewicz, a well-known Polish contemporary poet) have been supporting us in our efforts. We will be very happy if the Radio decides to help us as well.

Our aim was to use music to accentuate the beauty of poetry. The whole process of album production was nurtured by Marcin Pospieszalski (who has already cooperated with such performers as Armia, Raz Dwa Trzy, Martyna Jakubowicz, Zakopower, Tie Break, Young Power, Soyka Yanina & Kompania and Anna Maria Jopek). We also invited to our project Frank Parker, an American percussionist (worked with Kurt Elling, Chicago Jazz Ensemble, Benny Carter, Randy Breckere, Mark Murphy, Joe Lovano, Bobby Watson, John Patitucci).

We are greatly thankful to the Łódź Philharmonic and the Cultural Centre in Radomsko for letting us become acquainted with Janusz Różewicz's works and details from his life.

"There were three Różewicz brothers [...]. Two of them - Tadeusz and Stanisław - found their rightful place in the annals of Polish culture. Janusz hardly began writing. He wanted to write as much as he wanted to live. He received an award for a poem in 1938. He then fought as an officer cadet in 1939 and continued to do so in secrecy.
Six years after passing his A-levels, on 9th of October 1944, he was arrested in Łódź by Gestapo and executed on 7th of November."

Przyłubski F., Wspomnienie o Januszu Różewiczu. Janusz Różewicz a reminiscencje, University of Ottawa, 2001.


...the first, whitest snow fell
silently outside my pane
I stand by window and watch:
- here comes lily-tinted dusk
to the streets so empty
the first, whitest snow fell
silently outside my pane...

...and I wanted to tell you
that today, just like back then
Sorakte stands in snow
and the woods are white with it...

...and I shall feed the fire
and sit here by Your side
we will be well together

Today You will tell me again,
just like back then, you remember?
not to worry for the forthcoming day
nor for what the stars hide,
that 'tis better if
I meet with my Lydia outside the city's walls

...I shall pour You more wine,
I know well which you favour...
(drops fall in the hourglass:
hour by hour...) 

...the fires are long gone,
only the ashes glitter like silver
and all of the wine was sipped
and the laughters are all silent
Sorakte is left alone
and we are so far apart...

I stand by window and watch:
- the first, whitest snow fell
silently outside my pane...
You say I'm crying? - nay...

(translation by Gniewko Drewnicki)


-------

tekst : Janusz Różewicz
muzyka: DagaDana (Daga Gregorowicz, Dana Vynnytska, Mikołaj Pospieszalski)

Singiel Tęsknię zapowiada nową płytę DagaDana pt. List do Ciebie. Z racji, że za oknami śnieg, tym bardziej chcemy podzielić się wierszem i naszą fascynacją poezją Janusza Różewicza, najmłodszego z braci.

Zgodnie z pragnieniem wspierającej nas rodziny, w tym brata Tadeusza Różewicza, staramy się dotrzeć do jak największej ilości ludzi, z zapomnianymi dotąd wierszami poprzez naszą muzykę. 

W pracy nad nowym albumem dążyliśmy do tego, by muzyka podkreśliła piękno poezji. Nad całością produkcji muzycznej czuwał Marcin Pospieszalski (współpracował między innymi z zespołami: Armia, Raz Dwa Trzy, Martyna Jakubowicz, Zakopower, Tie Break, Young Power, Soyka Yanina & Kompania oraz Anną Marią Jopek.) Do współpracy zaprosiliśmy również amerykańskiego perkusistę Franka Parkera (współpracował z Kurtem Ellingiem, Chicago Jazz Ensemble).

Jesteśmy bardzo wdzięczni Filharmonii Łódzkiej oraz Domowi Kultury w Radomsku za to, że pozwolili nam zapoznać się z życiem i twórczością Janusza Różewicza.

Różewiczów było trzech […]. Z trzech braci Różewiczów dwaj – Tadeusz i Stanisław – wpisali się do księgi kultury polskiej. Janusz, dopiero zaczynał pisać. 
Chciał pisać, tak, jak chciał żyć. W 1938 roku dostał nagrodę za wiersz, w 1939 roku walczył jako podchorąży. I później – w konspiracji. 
Dnia 9 czerwca 1944 roku, w sześć lat po otrzymaniu matury, został przez Gestapo aresztowany w Łodzi i 7 listopada rozstrzelany.
[…] Wdzieram się słowem w ciszę wspomnień, żeby ta cisza nie stała się zapomnieniem…

Przyłubski F., Wspomnienie o Januszu Różewiczu. Janusz Różewicz a reminiscencje, University of Ottawa, 2001.

Janusz Różewicz -Tęsknię

Vides ut alta stet nive candidum...

...za oknem cicho legł
najbielszy, pierwszy śnieg,
stanąłem w oknie, patrzę:
– liliowy spływa zmrok, 
tak pusto na ulicach – 
za oknem cicho legł
najbielszy, pierwszy śnieg...

...i chciałem Ci powiedzieć,
że dziś, że dziś, jak wtedy
stoi Sorakte w śniegu
i w lasach leży śnieg...

...dorzucę drew na ogień
usiądę tu, przy Tobie,
będzie nam dobrze z sobą...

Ty będziesz znów dziś mówił,
pamiętasz? tak jak wtedy,
bym się nie martwił jutrem, 
ni tym, co kryją gwiazdy,
że lepiej, gdy za miastem
spotkam się z swoją Lydią...

...Doleję Ci znów wina,
wiem przecież, które lubisz...
(w klepsydrze woda ścieka:
godzina za godziną...)

... już dawno wygasł ogień,
popiół się tylko srebrzy,
i wino wysączone,
i śmiechy już przebrzmiały,
Sorakte opuszczone,
a my od siebie z dala...

Stanąłem w oknie, patrzę:
– za oknem cicho legł
pierwszy, najbielszy śnieg...
mówisz, że płaczę? – nie...

---------------

З превеликою радістю хочемо поділитися з Вами новим синглом від групи DagaDana.

Сингл Tęsknie(Сумую) знаменує появу нового альбому DagaDana «Лист до Тебе». Чудова зимова погода, снігові килими, тим більше спонукають нас поділитися зимовим віршем і нашим захоплення поезією Януша Ружевіча, наймолодшого з трьох братів.


Відома польська родина Ружевичів на чолі з Тадеушем Ружевічем підтримала нашу музичну ініціативу запізнати якнайбільшу аудиторію людей із забутими або і незнаними досі віршами Януша. Ми будемо дуже раді, якщо Радіо нам допоможе у цій місії.

Під-час роботи над новим альбомом ми прагнули, щоб музика підкреслила красу віршів. Робота протікала під пильним оком музичного продюсера Марчіна Поспішальського(який знаний своєю співпрацею з такими групами: Armia, Raz Dwa Trzy, Martyna Jakubowicz, Zakopower, Tie Break, Young Power, Soyka Yanina & Kompania oraz Anną Marią Jopek. ) Також до співпраці ми запросили видатного американського барабанщика Френка Паркера (який в проекті Kurt Elling-а був номіновиний на Grammy у 1999, а також грав з багатьма зірками американського джазу – Kurt Elling, Chicago Jazz Ensemble, Benny Carter, Randy Brecker, Mark Murphy, Joe Lovano, Bobby Watson, John Patitucci та багатьма іншини)


Ми дуже вдячні філармонії в Лодзі, а також Будинку Культури у Радомську за ідею, а також усіляку домопогу і віднайдені віршів та інших біографічних матеріалів.


Ружевічув було троє [...]. З трьох братів, двоє – Тадеуш та Станіслав- залишили помітний слід у польській культурі. Януш, тільки починав це робити.

Для нього писання, було життям. У 1938 році він отримав нагороду за вірш, а вже в 1939 воював як підхорунжий. Пізніше був у конспірації.

9 червня 1944, минуло шість років, як він отримав атестат середньої школи, він був заарештований гестапо у Лодзі, 7 листопада розстріляний.

[...] Словом проникаю крізь тишу спогадів, щоб ця тиша не стала забуттям...


Przyłubski F., Спогади про Януша Ружевіча. Janusz Różewicz a reminiscencje, University of Ottawa, 2001.


а вікном тіхо ліг
Найбіліший, перший сніг,
Я став при вікні і дивлюся:
-	бузковий оповиває туман
так пусто на вулицях-
За вікном тіхо ліг
Найбіліший, перший сніг...
.... Хотів Тобі сказати,
що сьогодні так як тоді
стоять Соракти в снігу
і в лісах лежить сніг...
Докину дрів до вогню
І сяду біля Тебе
Буде нам добре разом...
Ти будеш знову говорити
Пригадуєш? Як тоді, 
щоб не хвилювався про завтра,
Ні про те, що скажуть зірки,
Що краще коли за містом зустрінусь із своєю Лідією...
... Налию Тобі ще вина
знаю, яке Ти любиш...
(в клепсидрі вода стікає
година за годиною...)
Вже давно погас вогонь,
Тільки попіл сріблиться,
І вино вже допите,
І сміх вже не звучить,
Соракти покинуті, а ми від себе здаля...
Я став при вікні і дивлюся:
За вікном тіхо ліг
Найбіліший, перший сніг...
Скажеж, що плачу?- ні...



Tęsknię ("I miss")

DAGADANA ’s unique feature is their great gift for blending cultural elements from Poland and Ukraine. Daga and Dana can create a dialogue – not just with each other, not just between their national traditions, but also with contemporary musical trends. Sensitive, intelligent, curious about the world and its people.
contact/booking:
management@dagadana.pl 


DAGADANA

Popular tracks