Prod. DAVIDTAS

Art. grafika: Mateusz Otulak (ig: @otisssss)

Bielmo

Niebezpieczne (feat. Kxiss, Martwienie)

[hosanna1]

Pusty wyraz tamtych twarzy
Bo to dla nich oczywiste
Nigdy nie zostaniesz sam
Zawsze z tobą twoje wizje
Przedstawiłem szmacie ogień
Więc nic nie dasz zwykłym błyskiem
Wąż zaplątał się w edenie 
Zobaczymy kiedy czmychnie
Widzę dzisiaj nieco dziwnie
Oczy zasłonięte dyskiem
Otwieramy drzwi na oścież
Zobaczymy co tu przyjdzie
Bez Judasza na mej liście 
Obce w twoich oczach glitche
Idź kilka kroków do przodu
Wypadają starte klisze

Z dłoni przeczytałem parę ważnych spraw
Pare mało ważnych spraw
Które szybciej padnie z nas
Usta zaschly daj mi wody posyp lajn
Billboard oświetlił mi na sekundę twarz
Nie chce patrzeć w twoja twarz
O tej porze wyglądasz jakbyś miał 50 lat
Przyjmujesz te bombkę ale to nie 50 on the trak
Fuck your racks panie Boże pobłogosław nam its hosanna on the track

W moim kręgu od lat ludzie cienia
W moim kręgu od lat ludzie cienia
W moim kręgu od lat bo zbyt mały ten swiat

To nie Tantum Rossa ale w moim kregu ludzie cienia
Przyłóż glowe do ścian, wsłuchaj się jak skwierczy zegar
U ciebie bez zmian, brudna pizda goni temat
Daj mi dłoń twoja wróżba juz tu czeka
Nie twój dom, moja sesja
Nie twój ziom, moja kwestia
Szosty klon, nie esencja
Kurwo płonę jak netherrack
Wokół mnie spaczona ziemia
Wchodzę w portal, ja nie ten sam

[martwienie]

Twoje życie to jest zimna wojna
Nie chcę już cie znać
Podróż do dna mozolna
W nieżycie mogę trwać
Wierzę w bezmiar końca
Nie chcę już twoich rad
Nie

[hosanna1]

Z dłoni przeczytałem parę ważnych spraw parę mało ważnych spraw które szybciej padnie z nas
Usta zaschly, daj mi wody, posyp lajn
Billboard rozswietlil mi na sekundę twarz 
Nie chce patrzeć w twoja twarz


Nie chce patrzeć w twoja twarz
Chyba ktoś tu nieco zbladł
Nie ogrzejesz się przy naszym ogniu bo cię wołam chwast
Grzech śmiertelny adidas
Przekmin sobie tamten stan
Nie ogarniesz tego logo także rozgrzeszenia brak 
Nie chce patrzeć w twoja twarz

Scroll

DAVIDTAS

Related tracks