Muzyka - Ewa Jakubowska,
Słowa - Małgorzata Nawrocka

„Piosenka o krecie czyściochu”  - tekst
1. 
Chodził tutaj kret,
co miał w wielkim worku
śmieci cały stos
nosił go od wtorku.
 
Puszki, butle i papierki,
nie do pary pantofelki,
sznurowadła, śrubki, chrupki   
oraz plastikowe tubki.
Chodził kret, chodził kret, chodził tutaj kret /2x

 2.
Pytam kreta więc:
Co też pan planuje?
A on na to, że
śmieci segreguje!
 
Puszki, butle i papierki...
 
Zaraz śmieci stos
porozdzielał w kosze:
plastik, papier, szkło…
Radę dał! No, proszę!

Puszki, butle i papierki...

WSKAZÓWKI METODYCZNE
O opracowaniu muzycznym słów kilka...

Cała piosenka jest oparta na akordzie C-dur ostinato /idealne rozwiązanie dla nauczycielek nie będących muzykami!/. Mogą bez obaw zagrać ją na dowolnym instrumencie klawiszowym a także oburącz na pianinie. 

Harmoniczna warstwa w rzeczywistości oscyluje między toniką a polifunkcją toniczno-subdominantowo-dominantową / motyw: c-eg-fa/ nawiązującą do stylistyki country, np. także przez użycie harmonijki ustnej.

Pozwala to na używanie do woli „przeszkadzajek” i powierzenie dzieciom swobodnego akompaniamentu improwizowanego "jak kto czuje" na dowolnych instrumentach perkusyjnych i melodycznych biało-klawiszowych, w tym nie tylko na dźwiękach toniki /!/. Instrumentarium poza "prawdziwymi instrumentami może - a nawet powinno - objąć plastikowe butelki, kubeczki po jogurcie, kartonowe lub tekturowe pudła i pudełeczka i mnóstwo innych surowców wtórnych...   

UWAGA! Mamy w muzyce tej piosenki  kilka dalszych „ciekawostek”:
- kroki "wolniejsze" i "szybsze" /ćwierci i ósemki na tych samych dźwiękach czyli tzw. podwójną szybkość/; 
- pauzy - zatrzymanie ruchu na jednosylabowych słowach: kret, stos itp.;
- wyrazisty motyw czołowy, sam proszący się o uzupełnienie ćwierćnutowe klaskaniem... 
- wielokrotne powtórzenie w intro słów „chodził kret” stwarza możliwość ustalenia stałego ruchu, innego po każdej zwrotce i w tym celu wspólnego  poszukiwania różnych sposobów chodzenia...

Dodatkowo piosenka może stanowić inspirację do wymyślania zagadek słuchowych lub rytmicznych - zgadnij, co robi kret? - nie mówiąc o "czysto" wychowawczych zadaniach związanych z zagospodarowaniem odpadów i tworzeniem z nich prawdziwych "cudów"... 

W tym zakresie nie brakuje inwencji ani dzieciom, ani opiekunom, ani wychowawcom, dlatego pozostawiam to zagadnienie bez dodatkowych sugestii z mojej strony. 

Wszystkie ww zadania powinny udać się każdemu przeciętnemu 4-ro latkowi i naturalnie starszym dzieciom, w wieku szkolnym,  też /w odpowiedniej do ich wieku formie/.

Miłego śpiewania. Miłej zabawy. Ewa

Opublikowano w porozumieniu z działem marketingu PWN.




Piosenka o Krecie Czyściochu - wok-instr

słowa: grzegorz grabski, muzyka: ewa jakubowska

smutno-wesoła jesień

kiedy późna jesień się ubiera w deszcz
jakoś dziwnie smutno robi mi się też
patrzę deszcz na szybie mokre ślady znaczy
lecz gdy wyjdziesz z domu
wszystko jest inaczej

jesień nie musi być smutna wcale
możesz ją przecież rozśmieszyć
będziesz się bawić z nią doskonale 
jesień potrafi się cieszyć

włóż kalosze weź parasol otwórz drzwi
to na pewno humor zaraz zmieni ci
deszcz zabębni o parasol wtedy tak
że poczujesz się szczęśliwy niczym ptak
a kalosze wepchną się w kałuże same
chociaż może to rozgniewać twoją mamę

jesień nie musi być smutna wcale …


Smutno - Wesoła Jesień

Słowa: Ludmiła Marjańska
Muzyka, efekty, aranżacja: Ewa Jakubowska,
Realizacja Dźwięku: Ireneusz Dreger, http://irekdreger.com/
Nagranie -  http://www.icdstudio.pl/

Z autorką słów piosenki "Wszystko dla babci" - Ludmiłą Marjańską - wspaniałą pisarką, poetką, cenionym tłumaczem literatury angielskiej, przyjaciółką Czesława Miłosza - spotkałam się pierwszy raz w 1985 /ach! niemożliwe! to już tak dawno?!/, gdy napisałam muzykę do jej wiersza pod tym samym tytułem. Chciałam, żeby wyraziła zgodę na drobne zmiany formalne w tym wierszu /opublikowanym już wówczas w jej jedynym, bodajże, tomiku wierszy dla dzieci "Dmuchawiec"/ oraz na dodanie w refrenie, oprócz "kupię Ci babciu lizaka", słów - "dam Ci babciu buziaka". Powiedziała wtedy, że  tomik ten powstał z wierszy napisanych dla jej… wnuków i cieszy się, że jeden z nich będzie piosenką... z buziakiem dla Niej. Oczywiście zgodziła się też na zaproponowane zmiany. W tym roku, 17 października, minie 10 lat, jak odeszła... Piosenka z płyty "Album Marzeń Myszy" /reprint płyty "Najmiluśniejsze chwile" nagranej na zamówienie firmy Milupa, Ovita-Nutricia w 2000 r./ Wykonuje - Olek Tomaszkiewicz /wówczas niespełna 5-letni/. ilustracje do książeczki: Beatka Bekier /vel Wrzesińska/,

WSZYSTKO DLA BABCI wok-instr

ZIMOWY LÓD /Biała zima/
Utwór przedstawia spacer w zimowy, pełen śniegu dzień i zabawę na ślizgawce. Nosi tytuł "Zimowy lód". Opublikowany został przez PWN (z powodu pomyłki wydawnictwa) pt. "Biała zima".  Bo też taki jest jej incypit i dlatego taki tytuł miała nosić pierwotnie. Jednak ZAiKS zobowiązujący swoich członków - autorów - do wymyślania wciąż nowych tytułów - podobno dla dobra samych autorów - tytułu "Biała zima" nie zaakceptował, ponieważ  piosenkę pod takim tytułem napisał już któż inny. Co by na ten temat nie myśleć, dyskutować z tym nie ma sensu, bo... "tak po prostu musi być". Chyba, że utwór - tak jak w tym wypadku - zostanie omyłkowo opublikowany pod zajętym tytułem. Wtedy, wprawdzie, nadal w zaiksowskiej kartotece figuruje pod swoim oryginalnym tytułem /w tym wypadku - "Zimowy lód"/, ale zarazem dopisuje się do niego "tytuł roboczy", pod którym został opublikowany /czyli w tym wypadku "Biała zima"/. Dzięki tantiemy za odtwarzanie w mediach mają szansę  trafić na konto właściwego autora. 

Trochę to zagmatwane. ZAIKS jednak twierdzi, że poradzi sobie z identyfikacją tej piosenki pod oboma tytułami. A dzieci?

Dzieci, póki co, wolą tytuł "Biała zima"  i niech już tak zostanie. 

Słowa: Małgorzata Szyszko-Kondej
Muzyka: Ewa Jakubowska
wyd. PWN 2013
KALENDARZ 3-LATKA /edycja dla przedszkolaków/ 
http://www.wszpwn.com.pl/oferta-wydawnicza/edukacja-przedszkolna,17,223/kalendarz-przedszkolaka,14112/kalendarz-przedszkolaka-3-latek,61821.html 

FOTO - spaniel z hodowli MANUPIS Piotra I Maryli Bieniek 


ZIMOWY LÓD - Biała Zima - wok

słowa: Anna Warecka
muzyka: Ewa Jakubowska
Piosenka na motywach baśni o kiju-samobiju z tekstem Anny Hennelowej /pseudo - Warecka/. Powstała na zamówienie jako część zbioru z polskimi baśniami. 
Nagrana w 1992 roku. Wykonanie: Danuta Stankiewicz

ROZGA - SAMOBIJKA - DANQA - STANKIEWICZ

słowa: Ludmiła Marjańska
muzyka, aranżacja, produkcja nagrania: Ewa Jakubowska
ilustracje do książeczki: Beatka Bekier
Muzyka, efekty, aranżacja: Ewa Jakubowska,
Realizacja: Ireneusz Dreger, http://irekdreger.com/
Nagranie -  http://www.icdstudio.pl/ 
____
słowa: Ludmiła Marjańska
muzyka: Ewa Jakubowska
Wszystko dla babci

Po domu chodzi babcia,
w fartuchu, w zielonych kapciach, 
sprząta, kwiatki podlewa, 
i nigdy, nigdy się nie gniewa.

Za to, że jesteś taka
kupię ci babciu lizaka,
za to że jesteś taka
dam ci babciu buziaka.

Nawet gdy stłucze się szklanka,
mówi: “a to niespodzianka!
stłukło się, bo było szklane,
przynieś szczotkę!” i już pozmiatane.

Za to, że jesteś taka
kupię ci babciu lizaka,
za to że jesteś taka
dam ci babciu buziaka.  /refren 2x/

____

EJ-STUDIO

WSZYSTKO DLA BABCI instr

Piosenka powstała na zamówienie redakcji Żak w 2001 roku. Wydana została w Publikacji "Z Ekoludkiem w szkole" dla klasy drugiej. Po opublikowanie tej piosenki  każdy z domowników w naszej rodzinie zażyczył sobie mieć swoje zwierzątko... Ogółem mieliśmy w tym czasie - jamnika, kota, papugę /która miała mówić, ale kiepsko jej to szło i żółwia stepowego bardzo... głośno syczącego, gdy papuga zamiast mówić skrzeczała na całe gardło.../. Każdy, tzn. wszyscy trzej synowie i mąż. A ja? Ja miałam mnóstwo istot do... opiekowania i kochania... 
Muzyka, aranżacja - Ewa Jakubowska
Słowa - Małgorzata Szyszko-Kondej
Realizacja -  STUDIO UMiFC

COŚ ŻYWEGO wok-instr

Słowa - Małgorzata Szyszko-Kondej
Muzyka, aranżacja - Ewa Jakubowska
Produkcja nagrania - AMiFC
WERSJA INSTRUMENTALNA z prymką
Grafika - Tomek Jakubowski
Wydanie - Żak


Wydanie - Żak

COŚ ŻYWEGO - instr

"Kosmiczny taniec" powstał kilka lat temu, do nagrodzonego podręcznika Klaudii Zwierz - Przedszkole 5-latka. Obecnie, wraz z opowiastką "Kosmiczna Przygoda" do wiersza Małgorzaty Nawrockiej /PWN 2010/, pod tym samym tytułem, stanowi "kompleksową" propozycję wyprawy w kosmos z dzieckiem /dziećmi/ w wieku przedszkolnym lub młodszym wieku szkolnym. Piosenka stwarza możliwość rozmaitych aranżacji przestrzennych, zwłaszcza w odniesieniu do ruchów kulistych i  po kole. Z użyciem rekwizytów /np. szyfonowych chustek, wstążek lub tarcz. Nadaje się również do wspólnej zabawy z rodzicami podczas spotkań integracyjnych lub zaprezentowania w formie występu na scenie.

por. KOSMICZNA PRZYGODA /opowiastka muzyczna/
https://soundcloud.com/album-marzen-myszy/kosmiczna-przygoda/edit

TEKST
muzyka, aranżacja: Ewa Jakubowska
słowa: Małgorzata Szyszko-Kondej
nagranie: STUDIO ICD 
realizacja Irek Dreger


kosmiczny taniec

na niebie tyle gwiazd,
jak światła wielkich miast
księżyc własny wóz
po mlecznej drodze gna

bo w kosmosie wielki ruch ejo-ejo-ejo-a
taniec planet ciągle trwa ejo-ejo-ejo-a
z nimi ziemia kręci się ejo-ejo-ejo-a
a na ziemi jesteś ty
na ziemi jestem ja

na niebie wielki wóz
ulicą jedzie z chmur
księżyc pędzi co sił
a wokół gwiezdny pył

bo w kosmosie wielki ruch
ejo-ejo-ejo-a…

KOSMICZNY - TANIEC - wok

Z Darkiem Hyską napisaliśmy wspólnie kilka piosenek w czasach, gdy był redaktorem w Radiu Zet. Hmmm... kiedy to było? Jakoś tak ok. 2000 r. Bardzo odpowiadało mi jego poczucie humoru i patrzenie na wszystko z przymrużeniem oka... Pierwsze wydanie "Zimowej Jazdy" miało miejsce w publikacji "Z Ekoludkiem w szkole". Ostatnie - w autorskiej aranżacji - w najnowszym MEN-owskim elementarzu dla klasy I. Piosenka została opublikowana na zasadzie licencji Creative Commons można ją pobierać i dowolnie wykorzystywać dla niekomercyjnych celów. http://naszelementarz.men.gov.pl/piosenki-dla-klasy-1/

ZIMOWA - JAZDA - wok-wersja-2000

Z Darkiem Hyską napisaliśmy wspólnie kilka piosenek w czasach, gdy był redaktorem w Radiu Zet. Hmmm... kiedy to było? Jakoś tak ok. 2000 r. Bardzo odpowiadało mi jego poczucie humoru i patrzenie na wszystko z przymrużeniem oka... Pierwsze wydanie "Zimowej Jazdy" miało miejsce w publikacji "Z Ekoludkiem w szkole" https://soundcloud.com/ewa-jakubowska-1/zimowa-jazda-wok-instr. Ostatnie - w autorskiej aranżacji - w najnowszym MEN-owskim elementarzu dla klasy I. Piosenka została opublikowana na zasadzie licencji Creative Commons można ją pobierać i dowolnie wykorzystywać dla dydaktycznych, niekomercyjnych celów http://naszelementarz.men.gov.pl/piosenki-dla-klasy-1/. 
Opis zabaw w postaci poradnika "Inspiracje muzyczne" znaleźć można i pobrać na stronie MEN lub ORE np. tutaj >>> 
http://www.ore.edu.pl/2015-05-20-12-27-01/6143-inspiracje-muzyczne

słowa: Dariusz Hyska
muzyka: Ewa Jakubowska
aranżacja: Ewa Jakubowska/Ireneusz Dreger
ICD STUDIO 2015  http://www.icdstudio.pl/

ZIMOWA JAZDA

z tej prostej przyczyny
że woda zamarza
w zimowe poranki 
zaczyna się jazda
gdy mróz wodę skuje
gdy śnieżek poprószy
kto żyw biegnie na dwór
i żwawo się rusza

dlatego...

Michał śmiga na łyżwach
Danka zjeżdża na sankach
Marta szusuje na nartach
a Hanka lepi bałwanka

...i tylko dorośli jak zwykle poważni
chodzą troszeczkę uważniej

Gdy u nas na dobre
mróz chwycił i trzyma
na drugiej półkuli
zupełnie go nie ma
Tam dzieci się kąpią 
i chodzą na plażę
o śniegu zaś mogą 
wyłącznie pomarzyć

a u nas?
Michał śmiga na łyżwach
Danka zjeżdża na sankach
Marta szusuje na nartach
a Hanka lepi bałwanka

...i tylko dorośli jak zwykle poważni
chodzą troszeczkę uważniej

Por. Piosenka o Krasnalach  - słowa: Dariusz Hyska, Muz. Ewa Jakubowska - wyd. Milupa, 2000; AMM 2010.

ZIMOWA JAZDA - wok - wersja-2015

ALFABET jest piosenką z moją muzyką do słów  poetki - Agnieszki FRĄCZEK - autorki znanej m.in z mnóstwa dowcipnych wierszy o słowach i literach. W lutym 2015 piosenka została opublikowana na stronie MEN, wśród piosenek należących do publikacji NASZ ELEMENTARZ, jako propozycja na kwiecień http://naszelementarz.men.gov.pl/piosenki-dla-klasy-1/ 

Piosenkę ułożyłam w tonacji Fis-dur /żeby można było  podczas śpiewania zwrotek akompaniować sobie  na dowolnych "czarnych klawiszach" improwizując na skali pentatonicznej właśnie w Fis-dur!/. 

Życzę wszystkim, którzy tego pragną, miłego i szybkiego nauczenia się literek. 

Mam powody, żeby sądzić, że piosenka ALFABET może w tym pomóc. Szczegółowy opis pomysłów dydaktycznych związanych z tą piosenką zamieściłam na portalu FB Ewa Jakubowska Studio , MEN wykorzystało kilka z nich w Inspiracjach Muzycznych do Cyfrowego Elementarza  w 2015
http://www.ore.edu.pl/2015-05-20-12-27-01/6143-inspiracje-muzyczne 

Agnieszka Frączek
ALFABET A-Ż

A na agrest ma apetyt,
B nam zjadło bób, niestety, 
C cebule chrupie: chrup!,
D po dachach gania drób,
E eklerką się opycha,
F je frytki, mrucząc: pycha!... 
a G gofrów górę wcina
i wielgachny brzuch wypina. 

Jak już skończy, to i nas
może połknąć raz-raz-raz!

H z hipciami w holu hasa, 
I indyki w Indiach pasa,
J jeleni szuka wkoło,
K kupiło całe zoo,
L z lampartem lody łyka,
Ł na łyżwach z łosiem bryka...

Jak się znudzą zwierzętami, 
to wariować będą z nami!

M maluje morze w kwiatki, 
N pod niebem wiesza statki, 
O w ogródku sadzi osty,
P na plaży stawia mosty,
R ropuchy uczy ćwierkać,
S ze słupem chce grać w berka... 

Lecz słup zimny jest jak głaz, 
więc S teraz gania nas!

T tramwajem w dal gdzieś goni, 
U do UFO z budki dzwoni,
W do wróżki mknie z wizytą,
Z ma randkę z zebrą Zytą,
za to Ż przed lustrem stoi
i żarliwie już się stroi...

... bo ma wpaść za pół godziny tutaj, do nas, w odwiedziny!

... bo ma wpaść za pół godziny tutaj, do nas, w odwiedziny!

ALFABET wok-instr

Piosenkę przed wielu  laty zamówiło u mnie wydawnictwo Edukacja Polska do podręcznika "Przedszkole pięciolatka", który powstał na podstawie programu nagrodzonego I-szym miejscem w konkursie "Najlepsze programy" /2009/.  O napisanie tekstu poprosiłam(jak zwykle wtedy, kiedy mam wybór) Małgosię Szyszko-Kondej. Napisała z pomysłem i w sposób zrozumiały dla maluchów a ja trochę "umelodyjniłam" go powtórkami i podkreśliłam zmianę nastroju kontrastem tempa w zwrotce i refreie. Od razu sparwdziłam też całość na moich ówczesnych przedszkolakach a także na Ewelince, 5-letniej wówczas córce Irka Dregera, w którego studiu tradycyjnie przygotowałam i zgraliśmy aranż. Ewelince piosenka przypasowała i została ostatecznie wykonawczynią solowych partii. Tu i ówdzie spotykam "Ekoświat" do dziś w internetowych scenariuszach i konspektach zajęć na temat ekologii. Bo przecież, choć programy od tamtej pory zmieniły się już kilka razy,  temat ekoświat zawsze będzie aktualny...

"Ekoświat" ma mały ambitus /5/ i nawet sprytne przedszkolaki dają sobie  z tą piosenką bez problemu radę. 

Jakby ktoś chciał instrumentować tę piosenkę w grupie, proponuję w  zwrotce rytmiczną synkopowaną grę: na 2 i 4 np. na trójkątach i klawesach /po 4 takty/. W refrenie tonacja E-dur pozwala na słowach "e-ko, e-ko świat" - /zwłaszcza, że melodia to tylko dwa "czarnoklawiszowe" dźwięki gis-fis, gis-gis-fis"/   podgrywać na dzwonkach lub ksylofonie na zmianę /np.  z klawesami, na słowach "zieleń słońce i jeziora" / oraz "już woła nas" - z  akcentem na końcowe "nas" /np. z użyciem gongu, ale akcent może też być wykonany jako  glissando na dzwonkach/. 

W ruchu natomiast warto podkreślić  kontrast tempa między zwrotką i refrenem. /ej/

EKOSWIAT - wok-instr

Muzyka: Ewa Jakubowska
Słowa: Małgorzata Szyszko-Kondej

Eko-świat

Na trawniku plastik leży,
nie wyrośnie z niego kwiat.
Puszki, szkło, foliowe torby
a ja wolę eko-świat.


Eko, eko-świat
zieleń, słońce i jeziora.
Eko, eko-czas
już woła nas.

Przy miasteczku dymi komin,
na ulicy hałas aut.
Śmieci, brud, spaliny czarne,
a ja wolę eko-świat.

Eko,  eko-świat…




EKOSWIAT-instr

muzyka: ewa jakubowska
słowa: małgorzata szyszko-kondej

kosmiczny taniec

na niebie tyle gwiazd,
jak światła wielkich miast
księżyc własny wóz
po mlecznej drodze gna

bo w kosmosie wielki ruch ejo-ejo-ejo-a
taniec planet ciągle trwa ejo-ejo-ejo-a
z nimi ziemia kręci się ejo-ejo-ejo-a
a na ziemi jesteś ty
na ziemi jestem ja

na niebie wielki wóz
ulicą jedzie z chmur
księżyc pędzi co sił
a wokół gwiezdny pył

bo w kosmosie wielki ruch
ejo-ejo-ejo-a…

KOSMICZNY - TANIEC - instr

Piosenka "Co to za dzień" powstała jako utwór do bezpłatnej, elektronicznej publikacji MEN - "Nasz Elementarz” klasa I, na listopad, czyli w związku ze Świętem Odzyskania Niepodległości. 

Było to dla mnie bardzo trudne zadanie. Nie tylko dlatego, że /obok święta upamiętniającego podpisanie Konstytucji 3 maja/, Święto Odzyskania Niepodległości jest największym polskim świętem narodowym, co bardzo zobowiązuje!!!  Ale także z powodu oczekiwania przez zamawiających "patriotycznej" wymowy, którą w dzisiejszych czasach równie łatwo niefortunnie ująć, co wypaczyć. Bo - co tu dużo mówić -  treści patriotyczne mocno się dziś przewartościowały... 

W dodatku piosenka powstawała dosłownie bezlitośnie smagana "biczami" przez "wszystkowiedzących metodyków" i to wcale nie tylko z powodu treści... 

Autorów piosenki podtrzymywało na duchu jednak to, że tekst, który początkowo był jakoby za dziecinny, potem za mało patriotyczny a jeszcze później za trudny, na szczęście w każdej z wersji - od pierwszej, aż po ostatnią - bardzo podobał się dzieciom. 

Znamienne przy tym, że krytykowana była także melodia. N szczęście tylko wstępnego motywu. Chodziło o... triolę i to nie bacząc na fakt, że wiele marszy przełomu XIX i XX wieku taki lub bliźniaczo podobny rytm w marszach stosuje!!! Osobiście, jak już wspomniałam - wzorowałam się na marszach Sousy a triole w jego porywających marszach, to niemal „norma” /por. Washington Post.../ . 

Najzabawniejszy jest wyartykułowany zresztą, powód krytyki. Wg ekspertów triola może  odstraszać /!/ nauczycieli, dlatego domagano się jej zmiany na bardziej przyjazny dla niewyedukowanych muzycznie pedagogów zapis: dwie szesnastki i ósemkę (pal sześć, logikę i prawa muzyczne!). 

Na szczęście - w przeciwieństwie do opinii ekspertów - grupa szesnastkowa okazała się... niewykonalna dla dzieci, zaś triola nie tylko nie odstraszyła nauczycielek, ale wręcz wszystkie dzieci zaśpiewały ją z radością (!) Nawet te, którym nie od razu przyszło to łatwo! 

Cóż, nie tylko w czasach, gdy walczono o niepodległość, piosenki zmuszane są do walczenia o swoje prawa. I choć dziś dzieje się to rzadziej, no i właściwie z zupełnie innego powodu, nasuwają się pytania... 

Czy wolność twórcza podlega pod konstytucję? Czy "wolna amerykanka", zwłaszcza na terenie urzędów państwowych już nigdy się nie skończy? W każdym razie tytuł "Niepodległe piosenki" /podobno niezbyt jasny.../ nie został zaakceptowany i w taki oto sposób - jak przystało na niepodległe czasy - piosenka opublikowana została ostatecznie z triolami !!! Hola, hola! - ale pod nieoryginalnym tytułem "Co to za dzień". Dobre i to, bo przecież mogła zostać nieopublikowana... /ej/

Muzyka: Ewa Jakubowska
Słowa: Małgorzata Szyszko-Kondej
Aranżacja: Ireneusz Dreger, Ewa Jakubowska
Realizacja nagrania: STUDIO ICD
Produkcja nagrania: Ewa Jakubowska na zlecenie ORE/MEN, 2014
Opublikowana - luty 2015
http://naszelementarz.men.gov.pl/piosenki-dla-klasy-1/  

CO TO ZA DZIEN_vcl

Instrumentalna warstwa piosenki "CO TO ZA DZIEŃ?" nawiązuje melodycznie i aranżacynie do XIX wiecznej muzyki związanej z tradycją uświetniania marszami i pochodami ważnych wydarzeń.

Od strony muzycznej zwrotka została zainspirowana marszami Philippa Sousy, a refren rytmiką krakowiaka, popularnego w pieśniach patriotycznych początku XX wieku.

W refren wpleciony został dosłowny melodyczno-rytmiczny cytat z pieśni "Przybyli ułani". Werbel, piccolo, metalofon oraz tuba miały za zadanie dodać muzyce charakteru marsza defiladowego.

Mam świadomość, że dziś defilady nie wszystkim kojarzą się najlepiej... W przeszłości służyły niestety zbyt często totalitarnym systemom do forsowania swoich chorych filozofii, które w myśl zasad znanych z teorii psychologii tłumu, wykorzystywały ich zniewalającą "moc" dla podporządkowania sobie całych narodów...

Czy to powód, żeby dyskryminować taką muzykę? Wg mnie nie. Zwłaszcza, że jak dowiedli Dalcroze, Orff, Laban, Sherbourn i wielu innych, marsze w formie korowodów, to genialny sposób na rozwój szeregu dyspozycji, a przy tym cenne narzędzie organizujące i wspierające poczucie rytmu, pulsu, metrum, symetrii, formy oraz lateralizację i tysiąc innych rzeczy!

Opis zabawy w defiladę do tej muzyki znaleźć można w poradniku do publikacji MEN „Nasz elementarz” - „Inspiracje muzyczne” na stronie 32.

TEKST
słowa: Małgorzata Szyszko-Kondej/Ewa Jakubowska
muzyka: Ewa Jakubowska

CO TO ZA DZIEŃ

Co to za dzień 3x
Co to za dzień?
wojsko w mundurach kroczy
flagi na domach łopoczą
aż śpiewać się chce...
Hej! Co to za dzień?
czapkę z orzełkiem od dziadka mam
a chorągiewkę zrobiłem sam...
Aż śpiewać się chce...

Niepodległe piosenki
czy ty też je znasz?
o szarej piechocie
białych różach, łzach,
o polskich ułanach,
o pierwszej brygadzie
i nasz polski hymn,
hymn na pewno znacie!

Co to za dzień? 3 x
Co to za dzień?
Wszędzie muzyka płynie
Pieśni że Polska nie zginie
aż śpiewać się chce...
Hej! Co to za dzień?
czapkę z orzełkiem od dziadka mam
a chorągiewkę zrobiłem sam
aż śpiewać się chce...

Niepodległe piosenki
czy ty też je znasz?
o szarej piechocie
białych różach, łzach,
o polskich ułanach,
o pierwszej brygadzie
i nasz polski hymn,
hymn na pewno znacie!

Aranżacja: Ireneusz Dreger, Ewa Jakubowska
Realizacja nagrania: STUDIO ICD
Produkcja nagrania: Ewa Jakubowska na zlecenie MEN, 2014

Wersja z wokalem:
https://soundcloud.com/ewa-jakubowska-1/co-to-za-dzien_vcl0812_01

CO TO ZA DZIEN_instr

Może przyda się piosenka do wiersza Doroty Gellner "Ja się nie bawię"? https://soundcloud.com/ewa-jakubowska-1/ja-sie-nie-bawie-wok-instr

Chodzi o wierszyk Doroty Gellner o dziecku obrażonym, że... pada deszcz "[...] na trzepaki, na ptaki, na samochód sąsiada[...]". Znalazłam go w latach 80-tych w "Misiu" i tak mnie zauroczył, że natychmiast zrobiłam z niego piosenkę. Długo wykonywana była w pierwotnej, wersji /bez refrenu, jak to wierszyk/ i traktowana przeze mnie głównie jako przyczynek do "ogrywania" z dziećmi scenek z pogranicza dramy... Uwielbiały to. Z radością "obrażały się" i "skarżyły" na deszcz oraz personifikowały i "czarowały" ruchem, gestem i mimiką wszystko, o czym była mowa w piosence: zabawki, huśtawki, alejki, trawę, topole, tatę, słońce... Jeszcze ciekawiej zrobiło się, gdy po latach udało się uprosić Dorotę Gellner, żeby dopisała refren. W tej pełnej wersji , holenderski producent - Music Marketeers - włączył ją do projektu CD "Najmiluśniejsze chwile" dla firmy MILUPA. Dzieci także błyskawicznie zaakceptowały ją w nowej wersji. Spodobało się im zwłaszcza, że mogą grać na dzwonkach jak "pada deszcz" /kapanie ilustrują trzykrotnie powtórzone dźwięki c2-c2-f1/ a także "łapać" krople na koniec refrenu trzema klaśnięciami na słowach "to go złap!". Wersja instrumentalna tej piosenki jest tu: https://soundcloud.com/ewa-jakubowska-1/ja-sie-nie-bawie-instr

muzyka, aranżacja - Ewa Jakubowska
słowa: Dorota Gellner
studio - ICD: EJ przy współpracy Ireneusza Dregera
wyk. Olek Tomaszkiewicz
ilustracje - Beatka Beker vel Wrzeszczyńska
wyd. I 2000 MILUPA, wyd II 2010 EJ STUDIO
produkcja - Music Marketeers 2000,
copyright by Ewa Jakubowska 2010

Ja się nie bawię - wok-instr

MAMA TATA JA - piosenka powstała z myślą o 3-latkach, dla  wydawnictwa PWN w 2013. Słowa napisałyśmy wspólnie z Małgorzatą Szyszko-Kondej. Bawiłyśmy się przy tym same jak dzieci. Także wymyślając melodię i opracowanie miałam sporą frajdę. Lubię, gdy piosenki pod względem muzycznym mają tak jakby "swoją duszę". Zawsze staram się też, by wbrew prostocie melodycznej i rytmicznej, nawet w piosenkach dla najmłodszych nie infantylizować muzyki i choć odrobinę "przemycić" np. nieoklepaną harmonię,  wprowadzić jakąś niespodziankę w budowie lub sposobie wykonania. Przy tak pomyślanym utworze, znacznie łatwiej jest zachęcić dziecko do aktywnej percepcji, bez której obcowanie z muzyką jest tylko biernym odtwarzaniem. W "Mama tata ja" zwrotkowo-refrenowa forma rozszerzona jest o skandowany epizod /oczywiście na słowach "mama-tata-ja"/, który aż prosi się o zilustrowanie  ruchem... Piosenka ma ponadto dość specyficzną treść harmoniczną - moduluje z podstawowej tonacji D-dur, do  Fis-dur /medianta górna w D/. Wydawca, nie bacząc na możliwości głosowe dziecka trzyletniego, postulował ujednolicenie piosenki do jednej tonacji i najlepiej takiej, która nie posiada żadnych znaków przykluczowych (!). Na szczęście dał się przekonać, że  żaden 3-latek nie zwraca na to uwagi, natomiast melodia dzięki temu oscyluje między kilkoma dźwiękami w wąskim ambitusie /d-b/, zaś po przetransponowaniu... nie zmieści się w skali głosu małego dziecka... A nauczycielki? Cóż, moim zdaniem... czas zacząć swobodnie poruszać się po kole kwintowym - z korzyścią dla własnych muzycznych doświadczeń a także doświadczeń słuchowych i estetycznych dzieci!... 

https://soundcloud.com/ewa-jakubowska-1/mama-tata-ja-wok-instr


Mama Tata Ja - wok

Leśne wędrówki, to zawsze wspaniała rzecz...
Odkrywanie leśnych tajemnic, zbieranie skarbów - szyszek, ciekawych korzeni, podpatrywanie zwierząt, poznawane lesnych tajemnic... Aż miło pośpiewać o tym. Pośpiewajmy! 

TEKST:
leśne tajemnice

w lesie pytań tkwi tysiące
i pod krzakiem i pod drzewem
jak zwierzęta żyją leśne?
tak na prawdę dobrze nie  wiem

co je mrówka na śniadanie?
z czego robi lis posłanie?
w co się sarna z sarną bawi?
może ktoś mi to wyjawi?

leśne tajemnice pod srebrnym księżycem
i pod słońcem złotym
pogadajmy o tym 
pogadajmy o tym 
pogadajmy o tym 
pogadajmy ...

w dziupli norze czy pod liściem
ciemny las swój sekret chowa
jak zwierzęta żyją leśne?
pytam wszystkich wciąż od nowa

gdzie się zając zimą kryje?
czemu dzik pod dębem ryje?
o czym sowa szepcze sowie?
może ktoś mi to opowie?

leśne tajemnice pod srebrnym księżycem
i pod słońcem złotym
pogadajmy o tym
pogadajmy o tym
pogadajmy o tym
pogadajmy …

sł. : małgorzata kondej
muz. : ewa jakubowska
aranż: ewa jakubowska
nagranie: AMiFC 2003 
wyd. "Z Ekoludkiem w szkole" Żak 2003


Leśne-tajemnice-wok

Piosenka powstała w 1992, do spekaklu "Remont w szkole". Autorzy: Małgorzata Szyszko-Kondej, Ewa Jakubowska/
Wydania - wyd. I, 1992, wyd. II 1998, wyd. III 2012, ISBN 83-901038-4-2;
Prawykonanie: Dziecięcy Zespół Wokalny GONG, Warszawa 1993. 

Tekst: http://www.gong.art.pl/spiewnik/piosenki/074.html

Konkurs plastyczny pod takim samym tytułem: https://www.youtube.com/watch?v=7LB5bT9miUI
Inne wersje wykonania: 
1997 - w formie recitalu piosenek ze spektalu - Szkoła Polska, Berno, Szwajcaria;
2001 - w formie skróconej do jednej odsłony - Szkoła Polska im. Królowej Rychezy, Kolonia - Niemcy;
2003 - w formie recitalu piosenek ze spektaklu w ramach przedstawienia maturzystów "Kabaret Starszych Uczniów"  Szkoła Polska im. Królowej Rychezy, Kolonia - NIemcy;
2005 - w formie recitalu piosenek ze spektaklu - zakończenie roku szkolnego, Szkoła Polska im. Królowej Rychezy, Kolonia - NIemcy;
2013 w formie dwóch odsłon i recitalu piosenek - opracowanie na potrzeby Gimnazjum nr 1 z Oddziałami Dwujęzycznymi w Warszawie;
https://www.youtube.com/watch?v=hY0d1PT30Bg
https://www.youtube.com/watch?v=72pwWB980mk
2014- jako "Szkoła Czrodziejów"  w adaptacja dla Domu Kultury we Włochach;  


Pozwolcie Nam Oddychac wok-instr

"Uczyć się uczyć" (i uczyć!), to początkowa piosenka musicalu "Remont w szkole". Utwór był wielokrotnie wykonywany  także jako samodzielna piosenka podczas różnych imprez szkolnych i festiwali piosenki dziecięcej lub szkolnej. 

Autorzy:
muzyka Ewa Jakubowska
tekst Małgorzata Szyszko-Kondej
aranżacja Jakub Ostaszewski
prawykonanie i pierwsze nagranie - DZW Gong 1993, copyright by Towarzystwo Gongowe;
Wydania, wystawienia
• „Remont w szkole” Wydawnictwo Gongowe, wyd. I, 1992, wyd. II 1998, wyd. III 2012, ISBN 83-901038-4-2;
• Prawykonanie: Dziecięcy Zespół Wokalny GONG, Warszawa 1993; dalsze wykonania 1998, 2010;
• Wersja 2002, 2003 i 2005 - opracowanie dla Szkoły Polskiej im. Królowej Rychezy w Kolonii /Niemcy/;
• Wersja 2012 - opracowanie dla DK Włochy jako "Szkoła Czarodziejów";
• Wersja 2012 i 2013  - opracowanie dla Gimnazjum nr 1 z Oddziałami Dwujęzycznymi w Warszawie;

Uczyc się -  wok-instr

Piosenka na październik dla pierwszoklasistów... Jak przejść przez jezdnię? Gdzie jest prawo, gdzie lewo? Kiedy zatrzymać się a kiedy sprawdzić, czy nie nadjeżdża jakiś pojazd? Z piosenką odpowiedzi na wszystkie te pytania stają się dziecinnie proste... ;-)


LEWO-PRAWO wok-instr

POMYSŁ NA ZABAWĘ MUZYCZNO-RUCHOWĄ 
"Dzień Kotka" do wiersza Małgorzaty Szyszko-Kondej jest rodzajem słuchowiska muzycznego, napisanego z myślą o dzieciach 3-letnich /a nawet młodszych/ dla wyd. PWN. Muzyka jest tu nie tylko ilustracją treści wiersza, ale przede wszystkim inspiracją zabawy ruchowej. Chodzi o to, aby dziecko  próbowało przedstawić to, co  dzieje się w opowiastce - zgodnie z nastrojem i charakterem muzyki -  odpowiednimi ruchami, ale i we właściwym tempie, rytmie itp.  W "Dniu Kotka" dziecko niejako obserwuje i naśladuje to, co robi kot przez cały swój "koci" dzień: budzi się, przeciąga, myje, idzie na spacer, spotyka innego kota... Na koniec  mrucząc zasypia. Maluchy wiele uczą się podczas tej zabawy i nadzwyczaj chętnie ją podejmują.  

Muzyka, efekty, produkcja nagrania - Ewa Jakubowska Studio
wyd. PWN 2013
https://soundcloud.com/ewa-jakubowska-1/dzien-kotka-opowiastka-muzyczna
Słowa: Małgorzata Szyszko-Kondej

Dzień Kotka - opowiastka muzyczna - recytacja

Piosenka "Tata Kumpel i Brat" powstała wiele lat temu / ok. 1990 roku/. Nagrana została 10 lat później, gdy weszła do projektu realizowanego przez Milupę, czyli też już dość dawno temu... Podobno niektórzy chętnie do niej wracają, zwłaszcza gdy zbliża się Dzień Ojca. Dzieci chętnie śpiewają ją solo, nawet w grupie np. każdy "po kawałku" - po jednym wersie - w zwrotkach,  a w refrenie wszyscy razem. 

Na powtórzonej w refrenie 5x sylabie "TA-TA-TA-TA TA-ki jak nikt"  warto wprowadzić klaskanie, kroki taneczne, rytmiczne kołysanie na boki lub grę na instrumentach, z zatrzymaniem na słowie "TA-ki" i wyprostowaniem rąk w górę na słowie "KUM-pel" /w drugim wersie refrenu/. 

Każdy może też zaakompaniować sobie w refrenie  na dzwonkach. Melodia opiera się tu na pięciokrotnie powtórzonym dźwięku "g", w rytmie 4 ósemki i ćwierćnuta. 

A tata? Tata, dzięki tej piosence zazwyczaj bardziej cieszy się z życzeń  i zarazem  dowiaduje się jak bacznie przygląda mu się jego pociecha. Niekiedy ma to pozytywny wpływ na budowanie dobrych relacji taty z dzieckiem...

muzyka, aranżacja - Ewa Jakubowska
słowa - Małgorzata Twardowska
studio- ICD
wyk. Gong, "Piosenki ze scenki"


TATA KUMPEL I BRAT - WOK

Ideą opowiastki muzycznej jest zabawa ruchowa do wiersza wspomagana opracowaniem muzycznym ściśle związanym z treścią wiersza. W "Kosmicznej przygodzie" dzieci wyprawiają się w kosmos. Od pierwszych słów wiersz zachęca do zabawy: "Już czas do rakiety. Już, wskakuj do środka! "... Muzyka mu w tym pomaga. Podobnie rozmaite akustyczne odgłosy stwarzające wrażenie "prawdziwego" pobytu wśród gwiazd.

Opowiastka muzyczna "Kosmiczna przygoda" powstała na zamówienie PWN jako część publikacji edukacyjnej dla przedszkolaków. Tematy muzyczne zaczerpnięte zostały z piosenki "Kosmiczny Taniec" https://soundcloud.com/ewa-jakubowska-1/kosmiczny-taniec-wok-instr /wersja instrumentalna https://soundcloud.com/ewa-jakubowska-1/kosmiczny-taniec-instr/. Razem z tą piosenką opowiastka tworzy dyptyk kosmiczny doskonale nadający się do przeprowadzenia bloku zajęć na temat kosmosu dla dzieci w młodszym wieku szkolnym /!-III/ lub najstarszej grupie przedszkolnej /o ile poziom grupy na to pozwala/. Można zakończyć go recytatorsko-taneczno-wokalnym pokazem dla rodziców.

wiersz: Małgorzata Nawrocka,
muzyka, efekty, aranżacja: Ewa Jakubowska,
realizacja: Ireneusz Dreger,
nagranie: iCD STUDIO

KOSMICZNA PRZYGODA - opowiastka muzyczna - recytacja

Opowiastka "Książeczki z półeczki", to kolejna propozycja muzyczno-ruchowej zabawy opartej na wierszowanej historyjce zilustrowanej muzyką. Dowiadujemy się z niej jak niezwykłe przygody mogą spotkać czytających książki. Zadaniem tak zakomponowanego utworu jest rozbudzanie wyobraźni, ale i zachęcenie do czytania. Podczas improwizowanej, bądź wymyślonej wspólnie z dziećmi zabawy, kontrastowo zestawione zdarzenia mają na celu pobudzić do odwzorowania ruchem tego, co dzieje się w wierszu i dopasowania go do muzyki oraz akustycznych efektów. Nie trzeba chyba podkreślać, że temat "książka" jest szczególnie aktualny w kwietniu i w maju /Światowy Dzień Książki, targi, kiermasze, spotkania z autorami organizowane w całym kraju, zwyczajowo od kilku dekad/. Ale zarazem czytanie jest  wspaniałe i godne polecenia przez cały rok. Warto zatem regularnie zabiegać o to, by dzieci nabrały dobrych  przekonań i nawyków w tym zakresie. A zatem - postarajmy się wplatać zabawy "w przedstawianie i umuzycznianie" historii z ulubionych książek. Zacząć można chociażby od tego, że - jak w tej opowiastce - "spadły książeczki z wysokiej półeczki prosto na kolanka"...

Tekst - Małgorzata Nawrocka
Muzyka - Ewa Jakubowska
Nagranie - EJ STUDIO 

wyd. 2013

image - http://www.bibliotekawszkole.pl/inne/gazetki/73/index.php

Książeczki z półeczki - opowiastka muzyczna - recytacja

Piosenkę "Rodzinka na 102" ułożyliśmy wspólnie z Jackiem Hilchenem przed z górą dwudziestu laty dla wydawnictwa "Ja-Ty-My". Mało było wówczas piosenek  opowiadających o codziennym życiu zwyczajnej rodzinki.  Tekst nieco "z przymrużeniem oka" podejmuje zagadnienie ról pełnionych przez poszczególnych członków rodziny a także zwraca się w tej kwestii bezpośrednio do dziecka z  pytaniem : "A co w domu robisz ty?"  Piosenka jednozwrotka, prosta w budowie i melodyjna. Nadaje się nawet dla najmłodszych dzieci. Prosty temat rytmiczny początkowych dwóch taktów - 2/4 - 2 ćwierćnuty, 4 ósemki | 2 ćwierćnuty, pauza półnutowa, w przewija się w całej zwrotce, prowokując do rozmaitych pomysłów wykorzystania go w ilustracyjnych zabawach muzycznych  lub w grze na instrumentach perkusyjnych. Refren z kolei opiera się na dwóch motywach czterodźwiękowych, które ze starszymi przedszkolakami lub dziećmi w młodszym wieku szkolnym, można wykorzystać w grze na instrumentach melodycznych - sztabkowych lub na fletach - jako dialog dwóch grup : motyw 1)h-a-g-g  motyw 2)d-g-a-h /motywy te powtarzają się trzykrotnie ze słowami: moja babcia (1) i mój dziadek (2), moja mama (1) i mój tata (2), moja siostra (1) oraz ja (2, ale w skrócony - bez "h"). Końcowy fragment - "to rodzinka na 102", grają wszyscy razem: h-h-a-a-g. UWAGA! Refren ma przedtakt w każdym motywie nr 1 na słowie moja, zaś odpowiedź (motyw2) jest "odtaktowa". Właściwe wyłowienie tego rytmu uchem nie sprawia jednak dzieciom większych trudności, za to przy nosi sporo satysfakcji. A poza tym każdy lubi śpiewać i grać o tym, że jego rodzinka jest na 102!

Muzyka i aranżacja: Ewa Jakubowska
Słowa: Jacek Hilchen
Nagranie: ICD STUDIO 2000


RODZINKA NA 102 - wok

MAŁY DUŻY - czemu to właściwie służy?... Filozoficzne zacięcie autorki słów tej piosenki - Ilony Szajkowskiej  - zawsze bardzo mi odpowiadało. Miałyśmy przyjemność stworzyć wspólnie niejedną piosenkę w takim charakterze, pracując przed laty w nowatorskim projekcie Marzeny Wierzcholskiej /MAW/, w redakcji pism dla dzieci JATYMY.  

Muzyka i Aranżacja - Ewa Jakubowska
Słowa: Ilona Szajkowska 
Nagranie - STUDIO ICD 2000 /MILUPA/
REPRINT - AMM 2011

MAŁY DUŻY - wok-instr

MAMO POWIEDZ 
jest jedną z najstarszych moich piosenek /skatalogowana z nr 13/. Słowa odkryłam w jakiejś publikacji dla dzieci z tamtych czasów /Miś lub Świerszczyk/, napisałam list do p. Zbyszka Witosławskiego, autora wielu lubianych przeze mnie wierszy /np. przepiękna seria o drzewach/ i otrzymałam zgodę na opracowanie tego zabawnego wierszyka w formie piosenki. Moje ówczesne przedszkolaki bardzo lubiły tę piosenkę, nazywały ją "piosenką jęczybuły"… a  także czasem np. z okazji DNIA OJCA zamieniały mamę na tatę i wykonywały jako piosenkę "Tato, powiedz"...  


Słowa: Zbigniew Witosławski
Muzyka i Aranżacja: Ewa Jakubowska
Nagranie ICD STUDIO 2000
Reprint AMM - 2011
Wykonanie: PIOSENKI ZE SCENKI

MAMO POWIEDZ - wok-instr

Piosenka oparta na historii raka, który zgubił czerwony fraczek i szukał tak długo aż znalazł rozwiązanie...  Treść skłania do inscenizacji. Ponadto słowa mogą być wspaniałym ćwiczeniem logopedycznym, pozwalającym na doskonalenie wymowy litery "r". W sensie muzycznym, opiera się na diatonicznym układzie dźwięków w małym ambitusie /seksta/ i prostym rytmie. Z  myślą o  wykonywaniu jej samodzielnie na dzwonkach przez małe dzieci, refren oparty został na czterodźwiękowym motywie ("C-D-E-E" powtórzone czterokrotnie) a na zakończEnie pochód pięciu opadający dźwięków G-F-E-D-C . Przedtaktowa rytmika, przetykana pauzami na trzeciej /lub drugiej i trzeciej/ części, taktu pozwala (zwłaszcza refren) na przeprowadzanie wielu kształcących i zabawnych ćwiczeń incytacyjno-inhibitacyjnych.   

Muzyka i aranżacja: Ewa Jakubowska 
Słowa: Maria Urbanowska 
Wydanie: JATYMY 04/1989
Nagranie: ICD Studio 2000 
Wykonanie: Piosenki ze scenki i Gong

RAK (Pan rak)- wok-instr

Pierwsze piosenki wymyślałam - jak każdy - jako przedszkolak. Niekończąca się nigdy sympatia do śpiewania i układania muzyki zaczęła się dla mnie „na poważnie”  na estradzie, wraz z teatrzykiem "Violinek", z którym występowałam od 5  roku życia, do końca jego istnienia, czyli do 1964 /historia Teatrzyku "Violinek" - http://www.violinektvp.pl/historia/, PKF z 1960 r. - http://www.kronikarp.pl/szukaj,13896,tag-689417,strona-5 /.

W szkole zaczęłam układać muzykę do wierszy... zadawanych do nauczenia na pamięć. Po paru „zaśpiewaniach”  zapamiętywałam każdy "bez pudła", nawet najdłuższy. Co więcej - większość pamiętam do dziś:  Brzechwa, Chotomska, Tuwim, Broniewski, Gałczyński, Staff, Leśmian, Mickiewicz, Słowacki, Szymborska, Różewicz i wielu, wielu innych mam wryte na stałe w pamięć liczne ich utwory... Jako dwunastolatka zaczęłam zapisywać „moje piosenki” a 10 lat później także aranżować... Właściwie do dziś układam w ten sposób muzykę do poezji, zwłaszcza tej, która porusza mnie tak mocno, że czytając zaczynam ją nucić...

Śpiewałam też wiersze moim synom. Dominowali Brzechwa i Tuwim, ale także Gellner, Wawiłow, Chotomska, Kulmowa, Szelburg-Zarębina, Karasiewicz-Zajączkowska, Terlikowska, Suchorzewska, Ożogowska, Marjańska, Papuzińska, Szyszko-Kondej, Brykczyński, Witosławski, Nawrocka i in. Kolejno przez dobre 15 lat. Dopóki Michał, Bartosz i Tomasz nie wyrośli z poezji... Przychodzili na świat mniej więcej co 5 lat a piosenki dla nich układałam niemal każdego dnia. Powstało ich całe mnóstwo. Na każdą okazję. Większości, niestety, nie zapamiętałam...

Zaczęłam notować nieco porządniej te, które były zamawiane i  publikowane, od ok. 1988 roku, czyli odkąd podjęłam pracę w pismach JA TY MY dla dzieci, jako redaktor odpowiedzialny za muzyczne treści trzech pisemek wydawanych dla dzieci w różnym wieku.

Większość projektów muzycznych i aranżacji - piosenek, musicali, przedstawień i teatrzyków -  "urodziła się" w  moim domowym studiu - pierwszym Studiu Kreatywności /SK/ powstałym w Polsce w 1986 roku i działającym okresowo jako firma PRIMA-SK. Tu powstały: ALBUM MARZEŃ MYSZY, ostatnie musicale - "Remont w szkole", "Wtorek Godzina 15", piosenki do podręczników szkolnych i przedszkolnych dla rozmaitych wydawnictw /PWN,  Żak Wydawnictwo Edukacyjne, Edukacja Polska, Mac Edukacja, WSiP, Juka/,  wszystkie opowiastki muzyczne, no i oczywiście FRASZKI,  PUZZLE i PUZZELKI MUZYCZNE, które  wreszcie zostały opublikowane w ilości 4 sztuk... 
http://www.muzykotekaszkolna.pl/3390-nauka/3466-fraszki-na-fortepian/3469-czym-sa-fraszki
Może niebawem uda się więcej... Ale na razie sza... Jak tylko się ukażą, powiadomię...

_________________ UWAGA! ____________
 Materiały zawarte na tej stronie objęte są prawem autorskim. Publikacja przeznaczona jest jedynie do użytku prywatnego oraz w celach dydaktycznych o niekomercyjnym charakterze. Kopiowanie, powielanie treści, przedruk, przechowywanie i przetwarzanie z zastosowaniem jakichkolwiek środków elektronicznych, zarówno w całości, jak i w części oraz rozpowszechnianie bez zgody autora w innych celach, jest zabronione.


Ewa Jakubowska STUDIO

Popular tracks