Popatrz na mnie nie jestem już ani trochę żywy, otwieram se ręce abyś wąchała toksyny, mimo w zimy w sercu na twarzy mam uśmiech krzywy, połowiczna egzystencja otwiera mi żyły.
skacze w kółko w pętli w towim święcie, sp…
podoba mi sie!
Home
Feed
Search
Library
Download