
Piosenka to brudny freestyle nagrany krzykiem by pozbyć się naszych smutnych emocji, teksty są ciężkie i mocne (pornografia, morderstwa itd) jak na nowo naradzający się Żagański styl przystało, utwór zwiastuję album Lil …
dziwne
ey ey
fire!!!! hard shit
The best moment, angry shit bro
