Kilka dni temu kucharz no ten co sprowadził za sobą duszę nieszczęśnika który spłoną w piekarni, mówił że jakoś jedzenie dziwnie smakuje i dalej srał niż widział po zjedzeniu gulaszu. Jestem ciekawy czy to sprawka tych długouchych z lasu? Jakoś nie są skorzy do rozmowy a i unikają nas jak ognia. Ha tfu na nich! Mordimer wspominał jak widział ich zbierających trujący bluszcz w lesie ponad to kowalowi zginęły narzędzia do pracy! Tego już kurwa mać za wiele będę musiał pogadać z naczelnikiem miasta, ha tfu, żeby przysłał nam z 2 strażników do ochrony wioski, podatki płacimy na tych kurwa, nierobów a nic w zamian nie dostajemy!

Kilka - Dni - Temu - Kucharz JWW9EW67

Chłopy słuchać kurwa! Dzisiaj po południu muszę się udać do miasta. Karczmarz prosił abyśmy się spotkali i porozmawiali o interesach, możliwe że nawiążemy korzystną dla nas umowę handlową o ile ten stary cep znowu nie będzie kombinował. Przy okazji słyszałem że w mieście jest jarmark, to dobra okazja żeby coś zarobić na wioskę. Pozbierajcie warzywa do worów i ruszajmy!

1481708944eq WjheKgqb

Moje wkurwienie powoli sięga zenitu, co chwilę jakieś kurwa pożary! Miasto powoli przestaje reagować, wszystko na głowie naszej OSP. Chłopaki coraz prężniej działają chyba przyda im się dzień wolnego i nagroda w postaci paru butelek dobrego alkoholu.

6289047092EQ

Przypowieść Sołtysa o chopach pracujących na roli

Sigwar _