"kiedyś chciałem mieć coś więcej,
niż obitą twarz i ręce,
w czasie kiedy moi dobrzy ludzie uciekali w życiu coraz częściej,
przez brak miłości i persperktyw musieli stać się tymi którymi nie chcesz,
dla tego musieli dać z siebie wszystko żeby nie utonąć przy tym teście
nie ma równośći w tym świecie bo to kim zostaniesz decyduje gdzie sie urodzisz
choć niechce ci prawić mądrośći bo jedna która spłyneła na mnie nie jest z książki
jak byłem mały to wierzyłem że będe inny niż których znałem wszyscy dorośli
Dzisiaj jak już na to spojrze to działam podobnie oddaje im syf z wzajemności

 całe życie słyszałem by nie mówić za wiele o sobie bo z tym bywa różnie
jak sie otwierasz przed wszuystkimi 	  to niedziw się że po sobie zostawią pustke 
dla tego rzucam wersami na bicie bo dla mnie to jak spowiedź rzuconą w próżnie
skońćzyłem szkołe jak chcesz mnie oceniać to wpisz sie na liste oddzwonie poźniej

życie to nie tylko suma zwycięstw i porażek a raczej jakim jesteś człowiekiem
choć łatwiej jest pomóc temu co ma w domu normalnie niż takiemu co już nikt niechce
nie mów mi o miłosierdziu jeśli w swojej głowie do innych pragniesz tylko zemste
Jestem gówniarzem to prawda ale to co mam swojej głowie nie przychodzi z wiekiem

dla tego jedni biorą te tabletki lub piją a inni pracują na szczęście
dla tego zamiast płakać na ławce tu z pustym portfelem lepiej w mercedesie
ale nie oceniam przez pryzmat pieniędzy bo ten co nic nie ma chętnie sie podzieli
jak jesteś zepsuty to będziesz brudny nawet myjąc się drogim płynem do kąpieli

więc nie mów mi jak tu mam żyć, bo każdy obie  ra swą drogę 
jedni na ten szczyt drudzy za nimi by gnić byleby podłożyć kłodę
zawsze byłem twardy w świecie gdzie normalny jest ten który widząc krzywdę nie pomoże
oni to kolejny schodek dlatego mnie tak nienawidzą bo  nie sprzyjam w modzie

uhh nie mam już sił na takich jak wy
jeśli jesteś taki sam , to prosze to wyłącz bo gram dla mych ludzi
mówią bym zbudził się bo mam potencjał, ja robie to gdy musze z siebie wyrzucić
w sumie ta muzyka mnie nudzi, od czasu gdy słowa rapera zamiast budzić ludzi to wola ich burzyć

Żyłem tak jak by nie chciał nikt
w miejscu w którym nie ma tych wyjść
W miejscu gdzie śmierć jest vi za vi
gdzie definiuje cie ilość krzywd
w miejscu gdzie jak sie pali to weed
w miejscu gdzie jak sie leje to litr
w miejscu gdzie jak sie wali to wszystko  
gdzie nie słyszlany żadnen krzyk

oh, ile razy już słyszałem od ludzi że są tu na dobre i złe
prawie tyle samo ile po ich  zapewnieniach znowu sam leżałem na dnie
tak mi przemijał mój wiek, kolejna noc, z snem o tym życiu jak chce 
nie koszmar gdzie monar to jedyny lek na chwile gdzie nie ma  tu życia jak sen
gdzie życie tworzy tylko seks, choć to wegetacja
i dla nich wtedy wegeszamka jest kiedy niemają co jeść
ale jest procent nie w samorozwoju tylko po to by złapać chwilowy sens
stracić chwilowo ten obraz który nas otacza przez kolejny dzień zlany jak monochromatyzm

każdy dostaje te baty
nie mów że instnieje równość w świecie którym różność spisuje mych ludzi na straty
nie potrzebuje aprobaty, tylko zrozumienia,dalej w sumie już nic pozatym,gdzie  moich braci dzielą kraty
tylko za to że mieli gramy a są traktowani jak by mogli			 zabić

adren "Błogosławieństwo"

brud

hej oponenci

młody łeb

ukryty w mieście krzyk

na zawsze

prosty numer myslalem czy wrzucic ale ziomkom sie podoba
prod. cartel b3atz

mołotow

kolejny list

dalem ci serce juz poltora roku temu, dam i teraz
nigdy nie oklamalem cie, wiec uwierz w jego brzmienia
nigdy nie kochalem innej, dlatego chce pozbierac
to, co lezy miedzy nami, aby pchac to blizej nieba
to, co w sobie mam, ten caly charakter
wiem, ze nie zawsze trafia tam, gdzie chcialabys, lecz co raz bardziej
staram sie byc lepszym chlopakiem
chce byc jak facet
nie zmieniam sie pod ciebie, bo to nie jest dla mnie
i to nie jest fajne, ani nie jest dobre zwykle
ale popatrz na mnie, powiedz mi, czy widzisz we mnie zycie z toba
widze w tobie pare wad i kiedys caly swiat
lecz jesli bym pchal dalej takie mysli to bym padl, sluchaj
chce to naprawic, choc nie widzisz swoich bledow
chce ci pomoc, mimo ze wielu by dawno juz odeszlo
ale trzymam to uczucie - nie peklo
chce kochac tylko ciebie poki czuje jeszcze tetno
nie zrzucam wszystkiego, moglem nie byc taki glupi do diabla
nawet jesli to minuty to zebralem ich az nad
nie niszcze cie, widze problem w tobie
pomoge ci podniesc sie, lecz czy mi podasz dlonie
podniesc mysli, ktora leza nisko, ciezko je zobaczyc
chce ci pomoc, choc mowilem juz to wiele razy
zaufaj mi, z kazdym dniem staje sie dojrzalszy
lecz potrzebuje troche czasu zeby zauwazyc bledy
zmiany - przyjda, gdy zrozumie juz blad
wciaz wyrzucam z siebie zazdrosc, ale wiesz ty i on
czuje ze to z nim ci lepiej mija czas
nie chce byc twoim problemem, kiedy znowu mowie tak
jestem dzieckiem, widze to, gdy spisuje ten werset
razem damy rade, chyba ze wbijesz swoj noz w moje serce
wiem, ze ciagle myslisz o tym
pisalem perfect kiedy nie wiedzialem co to sa klopoty
i prawdziwe klotnie i prawdziwe problemy gdzie nie raz
solilem policzki, a szczegolnie ty, lecz chce znow teraz
to naprawic, popatrz w lustro nago
i podaj mi swa reke, nie zostawiaj mnie z rana
tak malo gwiazd na niebie, a ja znalazlem sama
chce dac ci to co piekne i pamietac dekalog
to serce.

instrumental: eldo - zza szyby

serce

VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=K9cEY6J7oBU

VOCALS, CO-PRODUCTION
Ambro Fiszoski

GENERAL PRODUCTION, MASTERING
c0pik:
- https://www.instagram.com/c0pik/

FILMED AND EDITED BY
Marcin Lubera & jpegeet:
- instagram.com/marcin_lubera/
- instagram.com/jpegeet
- www.behance.net/jpegeet

COVER ART
A. Fiszoski

mołotow

snejl

Recent comments

barsikkk

Related tracks