Text:
Szczur szuka suchych szumow
by zszyć je w muzykę szacunku.
Czuje czystość ciszy
i czeka częściowej godności gatunku.

Maluje widzów farbami.
Miesza myszy z myślami.
by zebranym, zębami
zakrzywić membrany
a zabranym zatrzaskom
od-trzasnąć kajdany.

By odczyścić człowiecze
melodii powietrze.
By pofruwać frywolnie
fikając na wietrze.
By zaszczepić szczypaniem
szeptanie szatanie
a w śniadanie
śnic szańcow odskakiwanie.

On ryje korytarze marzeń,
bez planu wydarzeń.
Oddaje co ma w darze
jak Ziemia ropę w Katarze.

Pije malunku trunki,
zasłuchany w melo-meldunki,
odczytując warunki
między-mozgowej dunki!

I’ve never wanted to be anybody else.
I keep on hiding in my shielded space
where I stay on my own, building data-base
of mine feelings that I turn into kinase
of art, knowledge and intelligence.

It has been so many solitary days
since I chose my own path – my own way
that alienation is not the case.
All I strive for is to leave unforgettable trace
of mine pain, mine joy; mine mind race

from thought to word. My own brain maze
that is in constant fluctuation phase,
makin’ my perception always displaced
ever ingenious and perpetually ace!
Will I ever achieve state of aggrace?

I definitely doubt it! It’s not the aim I hace.
If I’d wanna be different; maybe famous big face
wouldn’t it make all my principles gelatinize?!
I’m me. Poet that steadily repeats on one phrase:
I’ve never wanted to be anybody else!

I Don't Want To Be Anybody Else - Djschoor (feat. UnbelievableBeats)

#miastozcharakterem
#maszcharakter
#borjomi

Alexander Schoor, Wrocław - Miasto Z Charakterem;]

How many times have you traveled 
Ile razem dróg przebytych 

how many paths are trampled 
ile ścieżek przedeptanych 

how many rains, how many snow 
ile deszczów, ile śniegów 

hanging over lanterns
wiszących nad latarniami
how many leaves, how many breaks 
ile listków, ile rozstań 

hours in many cities 
ciężkich godzin w miastach wielu 

and again stubbornness to arise 
i znów upór, żeby powstać 

and go again and reach the goal
i znów iść i dojść do celu
in the constant burden 
ile w trudzie nieustannym 

shared worries, common aspirations 
wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń 

how many disjointed breads 
ile chlebów rozkrajanych 

kisses? 
pocałunków ?

stairs? 
schodków?

books? 
książek? 

eyes like beautiful candles 
oczy twe jak piękne świece 

and in the heart, the source of the ray 
a w sercu żródło promienia 

so I would like your heart 
więc ja chciałbym twoje serce 

save from oblivion
ocalić od zapomnienia
at yours
u twych

Stefan Szymczyk

Popular tracks