Moja stara szczeka na pociągi
Zimna Wódka
Szłem łomkom,
Kwiaty pachły, wiater wjau,
a ona wtedy mnie odephła.
Wienc weszłem do domu, trzasłem drzwiami, pierdłem, rzygłem i wyszłem...
Bo chamstwa nie zniese!
Szłem łomkom,
Kwiaty pachły, wiater wjau,
a ona wtedy mnie odephła.
Wienc weszłem do domu, trzasłem drzwiami, pierdłem, rzygłem i wyszłem...
Bo chamstwa nie zniese!