wstalem by nastawic pranie osobno kolor i osobno biale

szke

Tijara

Malik Montana - MÓWILI

Białas & White 2115 - Święto ogródka

Zeamsone - Kominiarka Nike

TEKST:

[Zwrotka 1]
(Teraz już wiesz)
Że nie dzieli mnie nic od gwiazd (oh), bo mam szyberdach, znowu gram jej na nerwach
To już czas, mała, patrz na cyferblat, poznasz mnie po cyferkach (movement)
Pętla, znowu przebieram w ofertach, który z kontraktów zapewni mi kevlar? (uh)
Zawieszeni w trendach, uś-uśmiechy w kopertach (ej)
Skurwysyński blok, służył jako tło, meeny, miny, moe
Kto nie skakał, ten z policji, albo skoczył w bok
Skurwysyński krąg, rozdziawionych mord, meeny, miny, moe
Easy money z definicji lubi każdy ziom
[Przejście]
(Golden) Kto nie lubi floty, pierwszy rzuci sianem
(Golden) Świeże szmaty, a w nich kieszenie napchane
(Golden) Proste rzeczy, na ich punkcie najebane mam
Jak się mylę, to wytłumacz nam
(Golden) Kto nie lubi floty, pierwszy rzuci sianem
(Golden) Świeże szmaty, a w nich kieszenie napchane
(Golden) Proste rzeczy, na ich punkcie najebane mam...

[Refren]
Pieniądze, dziewczyny, zwrotki, yeah (hej, hej)
Pieniądze, dziewczyny, zwrotki, yeah (hej, hej)
Pieniądze, dziewczyny, zwrotki, yeah (hej, hej)
Pieniądze, dziewczyny, zwrotki, yeah (tu każdy tego chce)
Pieniądze, dziewczyny, zwrotki (jaa)

[Zwrotka 2]
Nie rozumiem jak się czuję, bo nie mam takiej emotki
W ogóle nie kontaktuję, chyba że odpinam wrotki
Chyba że wciska mnie w kokpit, (pi- pi- pi- pi-) pieniądze dziewczyny zwrotki
(Wy- wy- wy- wy-) wypnij się, zrobię Ci fotki, pieniądze, dziewczyny...
W nocy, kiedy słyszę Twoje la, la, la, w nocy, kiedy robisz na mnie la, la, la
Bo kiedy mnie nie ma, no to na, na, na, całe życie tańczę, jak w La La Land
Ten księżycowy krok, ej, tu ciągle money talk, ej
Aż fani robią cosplay, a w szwalni proszę, żeby wszystkie nici były...
[Przejście]
(Golden) Kto nie lubi floty, pierwszy rzuci sianem
(Golden) Świeże szmaty, a w nich kieszenie napchane
(Golden) Proste rzeczy, na ich punkcie najebane mam
Jak się mylę, to wytłumacz nam
(Golden) Kto nie lubi floty, pierwszy rzuci sianem
(Golden) Świeże szmaty, a w nich kieszenie napchane
(Golden) Proste rzeczy, na ich punkcie najebane mam...

[Refren]
Pieniądze, dziewczyny, zwrotki, yeah (hej, hej)
Pieniądze, dziewczyny, zwrotki, yeah (hej, hej)
Pieniądze, dziewczyny, zwrotki, yeah (hej, hej)
Pieniądze, dziewczyny, zwrotki, yeah (tu każdy tego chce)
Pieniądze, dziewczyny, zwrotki (jaa, tu każdy tego chce)

[Outro]
Pieniądze, dziewczyny, zwrotki, yeah (tu każdy tego chce)
Pieniądze, dziewczyny, zwrotki, yeah (tu każdy tego chce)
Pieniądze, dziewczyny, zwrotki, yeah (tu każdy tego chce)
Pieniądze, dziewczyny, zwrotki (jaa, oh)

Pieniadze, Dziewczyny, Zwrotki

OKI - Pieniądze, Dziewczyny, Zwrotki

[Refren: Oki]
Poryty bez muzyki (ha), to już są moje tiki (hu)
Ona widzi we mnie ADHD, ja w głowie mam melodyjki (ej)
Ona widzi we mnie ADHD, ja w głowie mam linijki (ej)
Tylko muzę w głowie mam i ADHD
Poryty bez muzyki (ha), to już są moje tiki (hu)
Ona widzi we mnie ADHD, ja w głowie mam melodyjki (ej)
Ona widzi we mnie ADHD, ja w głowie mam linijki (ej)
Tylko muzę w głowie mam i ADHD

[Zwrotka 1: Oki]
Czasami bez powodu drę (a, a, a, a, pizdę)
Czasami też bez powodu piszczę jak pisklę
ADHD mam przed nazwiskiem
Brak kontroli mam pod przyciskiem
Pracoholik ze ślicznym pyskiem
Moje ego nad blokowiskiem
Kiedyś moja niania pomyliła kasety Bolka Lolka z South Parkiem (serio)
Dajcie kwiaty dla tej kobiety, bo wtedy coś się stało z Oskarkiem
ADHD, pokolenie Jet X i Disney XD, wierz mi bejbi
Widzę to w 4K bejbi, widzę to w HD
Także dorosnę w następne lato
Jeż na głowie - tak miał mój tato
Dorosnę w następne lato
Jeszcze ktoś w Polsce mnie kocha za to, że
[Refren: Oki]
Poryty bez muzyki (ha), to już są moje tiki (hu)
Ona widzi we mnie ADHD, ja w głowie mam melodyjki (ej)
Ona widzi we mnie ADHD, ja w głowie mam linijki (ej)
Tylko muzę w głowie mam i ADHD
Poryty bez muzyki (ha), to już są moje tiki (hu)
Ona widzi we mnie ADHD, ja w głowie mam melodyjki (ej)
Ona widzi we mnie ADHD, ja w głowie mam linijki (ej)
Tylko muzę w głowie mam i ADHD

[Zwrotka 2: Taco Hemingway, 𝗢𝗸𝗶]
Wstałem by nastawić pranie, osobno kolor i osobno białe
Zbieram z łazienki t-shirty, w sumie to ręcznik też wygląda marnie
Chyba założę soczewki, jednak dostrzegam, że nie mam na stanie
Biorę laptopa by je uzupełnić, tam czeka mnie nowe zadanie
Pranie poczeka, dostałem preveczki ze studia, więc prędko je wyślę
Oki mi pisze ,,weź dodaj tu tune'a w adlibach by było przejrzyście"
Chcę mu odpisać, że zaraz ogarnę, poprawię lub w ogóle je wytnę
Nagle dostaje emaile, że trzeba dziś wybrać już kamień na wyspę (oh)
Piszę do Igi, że pilne (oh), Igi mnie pyta co u mnie (oh)
Czy siedzę w domu jak zwykle (yep), z paczką miał być kurier
W samo południe, a mamy grubo po drugiej
Prosi bym sprawdził przy furtce
Nie wyjdę z domu półnagi, więc na gołą klatówę narzucam kurtkę
Odpalając blender napisałem Idze, że ,,przykro mi nie było paki" (nah)
Muszę przed treningiem cokolwiek oszamać, jednego składnika brak mi (ej)
Nie pójdę w klapkach do żabki, łapię telefon i zamawiam z apki (ale)
Wklepał się poprzedni adres, mleko zbożowe ląduje na Stawki
Tam wczoraj siedziałem w studio
Ziomek mi pisze, że dzięki za prezent, lecz woli od krowy no (trudno)
Mówi, że słuchał se prevek i chyba adliby są trochę nie (równo)
Muszę więc odwołać trening, bo sam nie wiem kiedy zrobiło się (późno)
Trudno więc zrobię se pompki, idę na podłogę
Zrobiłem cztery dziesiątki, pik na domofonie
Ona wchodzi, oczy znam jej dobrze
Patrzy na mnie z góry - ,,czemu nie zrobiłeś prania?"
(What does it look like I'm doing?!)
[Refren: Oki]
Poryty bez muzyki (ha), to już są moje tiki (hu)
Ona widzi we mnie ADHD, ja w głowie mam melodyjki (ej)
Ona widzi we mnie ADHD, ja w głowie mam linijki (ej)
Tylko muzę w głowie mam i ADHD
Poryty bez muzyki (ha), to już są moje tiki (hu)
Ona widzi we mnie ADHD, ja w głowie mam melodyjki (ej)
Ona widzi we mnie ADHD, ja w głowie mam linijki (ej)
Tylko muzę w głowie mam i ADHD

PRODUKT47

OKI · Taco Hemingway - ADHD

[Zwrotka 1]
(Let's go)
Teraz wszystko wisi, jak ja kiedyś na trzepaku
Teraz wszystko wisi, tak jak jeden z tych chłopaków
Wyjebałem z miasta, nad tym miastem ciąży fatum
Mam za dużo skarbów, biegnie po nie stado hartów (let's go, let's go)
Inaczej działa system nagród, inaczej wyglądasz, kiedy łzy spadają na bruk
Nikt nie wierzy w Boga, idziesz ślepo prosto zawróć
Kiedy plujesz jadem samemu możesz się zatruć
(Kurwa) od tyłu to awruk, a wróg tylko czeka, by się wybić z twoich barków
Od opróżniania barków do złodziejskich nocnych Marków
Każdy jest obyty aż do przeguby od karków
Ja od zawsze byłem tym od rozbujania karku
Od freestyle'ów w parku do rozbitych banków
Nie wszystkie róże mają kolce (akurat mam)
Znów z betonu coś wyrasta (akurat ja)

[Refren]
Znowu, wyrastam z betonu
Czysty jak łza, bo tu nie brakujе chloru
W morzu (łez), znowu
Sto różnych sposobów
Kreuje rzеczywistość, prosto ze szklanego domu
Znowu, wyrastam z betonu
Czysty jak łza, bo tu nie brakuje chloru
W morzu (łez), znowu
Sto różnych sposobów
Kreuje rzeczywistość, prosto ze szklanego domu

Szmatę wyjebali z domu, bo nie miała za co płacić
W dodatku ? towar, który truje braci
Chuja wbijam w przemysł, który na tym się bogaci
Kiedyś miałem przyjaciela, teraz lata se wariacik
Tata nie chciał żebym poszedł w jego ślady, wiesz
Tata jest górnikiem no i tata taty też
Tata jest górnikiem, więc zawsze był w domu cash
Teraz zamiast Mikołaja prezenty przynosi jeż (wait)
Teraz zamiast Mikołaja (co) ża- ża- żadne renifery (psy)
Stado hartów, liżcie se jaja

OKI - Stado Hartów

Trzy dychy na karku i nie mówię tu o wieku
Drugie tyle mam w zegarku, i nie szukam leku
Cyferblat pokazuje mi 47 sekund
Zostało mi mało czasu, du- dużo czasu
Wow, Od noszenia bagu
Wznoszę wyjebany toast za wszystkich moich kolegów
Wznoszę wyjebany toast za wszystkich moich kolegów
Wznoszę wyjebany, najebany toast, za 4 koła

OKI - I To Jest Fakt

TEKST:

[Intro: Żabson]
So far

[Zwrotka 1: Żabson]
Zaszedłem so far, bawią się tu przy tym na imprezach so hard
To nie fart, mordo
To duży hard, biegnę jak Hart na złamany kark, mordo
Wykorzystałem dar i włożyłem w to czas
Dziś czuję się jak as, mordo
Chociaż nie miałem super kart, teraz mam super car, a będę miał Ferrari
Patrzą się na mnie jak na superstar, jestem nią
Kiedy koncerty gram, no to rzadko widzę dom
Ej, nie tykam się tych dram
Wybieram sobie club, wybieram sobie dram
Muzyka - żyję nią
Moje ziomki zamiast klam mają mikrofony
[Refren: Żabson]
Nie mam czasu na wakacje, moja firma musi stać
Jestem jak Herakles, bo mam aż dwanaście prac
To nie fart, ej, robię hajs, ej
I nie mam czasu na wakacje (ej, ej, ej)

[Bridge: Żabson]
Miałem zaoszczędzić to na starość, czuję, że czasu mam mało, w bani za dużą prеsję
Internaziomalom się udało, gdyby się coś pojebało mieliby do mniе pretensje
Nie chodzę na konferencje, mam swoją wytwórnię i swoją agencję
Pracuję w studiu podwójnie, no bo te albumy dają (?)

[Refren: Żabson]
Nie mam czasu na wakacje, moja firma musi stać
Jestem jak Herakles, bo mam aż dwanaście prac
To nie fart, ej, robię hajs, ej
I nie mam czasu na wakacje

[Zwrotka 2: Waima]
Bujałem się tu, bujałem się tam
Wybrałem ten trap, gdzie bujałem się do tego cały rok
Chcieli mnie na dno zabrać, tak jak Kraken
Waima marynarz, na koncercie widzę morze rąk
Mimu tylu słów wylewam pogardę, cały strach, który czułem wtedy, teraz nie ma go
Ziomale od dzisiaj reprezentantem, czuję przynależność, kiedy wychodzę na show
Internaziomal, małolat, wracam z trasy z kasą
Zwiedzam nowy kraj, mam new life, którym tamci gardzą
Jak Anonim Gall, gubią twarz, ja już mam to szambo
Znam ten hype i perspektywy, których oni nie ogarną
Biję się o swe marzenia, jakbym był na KSW
Double head jak amfisbena, a do trapu jeden mózg
Co dzień do mnie to dociera, gdzie bez muzy bym skończyć mógł
Nieskończona jest ścieżka ma, może to skończyć tylko Bóg
[Refren: Żabson]
Nie mam czasu na wakacje, moja firma musi stać
Jestem jak Herakles, bo mam aż dwanaście prac
To nie fart, ej, robię hajs, ej
I nie mam czasu na wakacje (ej, ej, ej)

[Bridge: Żabson]
Miałem zaoszczędzić to na starość, czuję, że czasu mam mało, w bani za dużą presję
Internaziomalom się udało, gdyby się coś pojebało mieliby do mnie pretensje
Nie chodzę na konferencje, mam swoją wytwórnię i swoją agencję
Pracuję w studiu podwójnie, no bo te albumy dają (?)

[Refren: Żabson]
Nie mam czasu na wakacje, moja firma musi stać
Jestem jak Herakles, bo mam aż dwanaście prac
To nie fart, ej, robię hajs, ej
I nie mam czasu na wakacje

prod. Francis, Pedro

Nie Mam Czasu Na Wakacje

Żabson - Nie Mam Czasu Na Wakacje ft. Waima

TEKST:

[Intro: Blacha 2115]
Wznośmy toast całą noc, całą noc, całą noc
Do miasta daleko stąd, ponad sto godzinny lot
Dzisiaj nie znam słowa stop, dzisiaj nie znam słowa stop

[Refren: Blacha 2115]
Mam wyjebane, chcę się bawić i pić
Bo nie zna mnie tu nikt
Nie mam umiaru, nie wiem, co to wstyd
Bo nie zna mnie tu nikt
Mam wyjebane, chcę się bawić i pić
Bo nie zna mnie tu nikt
Nie mam umiaru, nie wiem, co to wstyd
Bo nie zna mnie tu nikt
[Zwrotka 1: Kuqe 2115, Flexxy 2115]
Mam już stan, chodzę lekko wcięty
Ktoś mi wciska stuff łamanym angielskim
Mówię: "Dobra, daj, tylko dwie kreski"
I się pytam, czy mi stanie po tym kutas
Jestem w klubie, pachnę Diorem, ze mną Kuba
Walę wódę, walę kokę, biorę bucha
I choć jest dopiero druga, wyjebało mnie tak, że zgubiłem buta i mam guza, słuchaj
Flex, tu nikogo nie oszukasz
Proszek do pieczenia, a co ja kurwa, kucharz?
Hawajska koszula, w kieszeni guma do żucia
Przeklinam po polsku, żeby nikt mnie nie rozumiał
Narco turista, na plaja nudista, jestem zjarany, choć użyłem filtra
Nikt mnie tu nie zna, więc będę korzystał

[Bridge: White 2115]
Wszyscy moi ludzie biorą, ale z głową, ulala
Jestem pijanym turystą, więc zapamiętają nas
W mojej krwi płynie alkohol, dzisiaj muszę podbić świat
Jestem pijanym turystą, więc zapamiętają nas

[Refren: Blacha 2115]
Mam wyjebane, chcę się bawić i pić
Bo nie zna mnie tu nikt
Nie mam umiaru, nie wiem, co to wstyd
Bo nie zna mnie tu nikt
Mam wyjebane, chcę się bawić i pić
Bo nie zna mnie tu nikt
Nie mam umiaru, nie wiem, co to wstyd
Bo nie zna mnie tu nikt
[Zwrotka 2: Kuqe 2115, Flexxy 2115]
Rano zieję ogniem jak Bazyliszek
Daj wodę lub likier
Nie będę kłamał, że już nie piję, albo się wstydzę, jebać to
Choć boli mnie łeb, jakbym wziął viagrę lub dwie
Jestem pijanym turystą, który chce
Double cup, Jäger Energy, bubble bath, krótkie sukienki
Ona chce seks, nie chleb i sól
Ale baby boom, nie ma problemu
Daję w pizdę na Jetski, aż samo się kręci
Od zera do setki bez kamizelki
Ej, rozjebałem wypłatę
Także tutejsi będą za mną tęsknić

[Bridge: White 2115]
Wszyscy moi ludzie biorą, ale z głową, ulala
Jestem pijanym turystą, więc zapamiętają nas
W mojej krwi płynie alkohol, dzisiaj muszę podbić świat
Jestem pijanym turystą, więc zapamiętają nas

[Refren: Blacha 2115]
Mam wyjebane, chce się bawić i pić
Bo nie zna mnie tu nikt
Nie mam umiaru, nie wiem, co to wstyd
Bo nie zna mnie tu nikt
Mam wyjebane, chce się bawić i pić
Bo nie zna mnie tu nikt
Nie mam umiaru, nie wiem, co to wstyd
Bo nie zna mnie tu nikt

OKI · Taco Hemingway - ADHD

/

Recent comments

Neko

Milan

Zuza

Basia

Related tracks