Kopia Daily Drops

Santez - Jedno [STEP PICK]_

Sentino - Interes Sie Kreci

zoba

QUEBONAFIDE - SLEEPING GAS Ft. OMEGA SAPIEN

"EUROWIZJA MIXTAPE" lub "WYPUSZCZONE PO EUROWIZJI" to MIXTAPE zrobionych z opublikowanych snippetów, które zostały wypuszczone przez młodego grabusa/jakuba grabowskiego/quebonafide, dnia 14.05.2023 i starych opublikowanych nut, które nie wyszły na światło dzienne. CAŁE PRAWA AUTORSKIE NALEŻĄ DO KUBY.

GRAFIKA ZROBIONA PRZEZ:
www.instagram.com/mlody_yanekk/

QUEBONAFIDE - SLEEPING GAS Feat.Omega Sapien

ŻYCIE LEPSZE

Artysta ➡ Wihu
Tytuł ➡ Trapstar
Muzyka ➡ Sanche Beats
Tekst ➡ Wihu
M/M ➡ Wihu


TRAPSTAR

kontakt: hugajajka@gmail.com
IG: @wihubejbe

Trapstar

Tekst: RCH
Beat: DeadHustlers$ociety
Realizator: KIWI
Mix&Mastering: KIWI, RCH

439 (prod. DeadHustlers$ociety)

Tracklista:

1. Patryk I Waza (prod. ENZU)

2. Discopolo (prod. BeMelo x Gory)

3. Śmigłowiec ft. Białas (prod. BeMelo) 

4. Avatar ft. Janusz Walczuk (prod. clearmind x Worek)

5. Kizo - Patocelebryta (prod. Sergiusz)

6. Hashtag (skit) (prod. BeMelo x Brahu)

7. 450 mg (prod. Hubi)

8. Rich Time ft. Paluch (prod. BeMelo)

9. Ostatnie wakacje ft. Lubin (prod. BeMelo)

10. HAJ ft. Kukon (prod. Huby x Xvry)

11. Co za tydzień (prod. BeMelo x mikipublicenemy)

12. Taxi ft. Bletka (prod. Adash x BeMelo x Eddie Block)

13. Milord ft. Polski Bandyta (prod. BeMelo)

14. Przeznaczenie (prod. clearmind x Worek) 

15. Ciasno ft. Polski Bandyta (prod. BeMelo)

16. To jeden dzień (prod. BeMelo x GRAUX)

Kizo

Patocelebryta

Patocelebryta (cały album)

TEKST:

[Refren]
Byłem dzisiaj w niebie, byłem dzisiaj w piekle
Nie wiem jak wygląda Anioł, ale to nie ty
W końcu padnie cios i trafi prosto w serce
Ale proszę nie bądź zła, tak musiało być
Pe-pełne kluby, puste hasła, nie potrafię już się ryć
Choćbym tysiąc razy sprawdzał, wciąż nie mam dla Ciebie nic
Ja i pusty apartament, jedna noc i po weekendzie
Możesz to zaryzykować, ale chyba wiesz jak będzie

[Zwrotka 1]
Nie jestem stąd jedyny, co ma talent
Jedyny co wszedł na wyżyny marzeń
Odjebałem parę głupot parę razy
Parę razy prawie sam to zmarnowałem
Zmieniło wszystko się w jednym momencie
Ale jedno zostanie zawsze stałe
Nigdy nie przestanę tego gonić
Byku chciałbym w końcu uszczęśliwić mamę
Nie mogłem dać bliskim nieba na ziemi
Teraz jest nadzieja że to się zmieni
Chcę pomóc ziomalom, bo wiem że pomogą mi też kiedy przyjdzie spłacić życia kredyt
Chciałbym dać im wszystkim skrzydła, żeby polatali ze mną
I polatamy blisko słońca bo w życiu ryzyko to nasza codzienność
Mam diabła pod skórą tuż tuż
Możesz go zobaczyć sama gdy zapadnie zmrok
Słowa w ogóle nie wychodzą z ust
Ale kiedy już wychodzą to donośny głos
Mam pod sobą cienki lód, ale i tak będę dalej kusił los
Yeah non stop (wooh)

[Refren]
Byłem dzisiaj w niebie, byłem dzisiaj w piekle
Nie wiem jak wygląda Anioł, ale to nie ty
W końcu padnie cios i trafi prosto w serce
Ale proszę nie bądź zła, tak musiało być
Pe-pełne kluby, puste hasła, nie potrafię już się ryć
Choćbym tysiąc razy sprawdzał, wciąż nie mam dla Ciebie nic
Ja i pusty apartament, jedna noc i po weekendzie
Możesz to zaryzykować, ale chyba wiesz jak będzie

[Zwrotka 2]
Na te rany nie pomoże plaster, powiedz ilu ludzi zabił mindset
Całe zło, które uczyniłem, cofnąłbym je gdybym miał okazję
Nastały zmiany, zmiany, zmiany, zmiany
To przez życiorys jestem pojebany
Chciałem to kończyć, leżałem naćpany
A teraz tę ksywę wpierdalam na łamy, jest moja
To nie jest, kurwa, zabawa, bez tego diabeł miałby mnie już w szponach
Baby, ja Cię nie oceniam, gdy grzeszysz, przy mnie nie musisz się chować
Modlę się, by to naprawić, jak głaz w mojej klacie drążą twoje łzy
I co dzień próbuję zapomnieć ten moment, gdy naprawdę stałem się zły
Yeah, kupuję drinki, mają dość, łykają landrynki
Chłopcy stawiają drinki, żaden z nich się nie napoi
Yeah, ona fajna, wróci szybko, tak jak karma
Jeszcze do mnie nie dotarła, dobrze wie, nie jestem holy
[Refren]
Byłem dzisiaj w niebie, byłem dzisiaj w piekle
Nie wiem jak wygląda Anioł, ale to nie ty
W końcu padnie cios i trafi prosto w serce
Ale proszę nie bądź zła, tak musiało być
Pe-pełne kluby, puste hasła, nie potrafię już się ryć
Choćbym tysiąc razy sprawdzał, wciąż nie mam dla Ciebie nic
Ja i pusty apartament, jedna noc i po weekendzie
Możesz to zaryzykować, ale chyba wiesz jak będzie

waima

439 (prod. DeadHustlers$ociety)

RCH_DBG

Recent comments

Regularity

Related tracks