String Quartet No. 1

Uśmiech boga
(w stylu zasmarkanej przypowieści o zgodności przeciwieństw)

Świat był muzyką – czarną i biała. Dżdżystą i słoneczną. Ty byłaś piękną melodią, z ja – ciszą. Kiedy splatałyśmy się, świat zamierał wstrzymując oddech – na tyle wielkie było jego drżenie przed pięknem…

* * *
Cisza odeszła. Bez niej melodia zamieniła się w kupę niezorganizowanych brzmień. Zamyślone frazy, które
przeplątały się z ciszą pod ją nieobecność zlały się w niejasnym monolicie nieustających dźwięków.
Słowem, diabli wzięli zamysł kompozytora. Melodia już nie była tak pociągająca, i absolutna cisza jako taka
też. Wdzięk świata zniekształcił się nie do poznania.
- Może to po prostu zima? – wzdychał przygnębiony Kompozytor, bo jego nikt nie powiadomił o rozpadzie
związku dźwięku i ciszy. A Kompozytor, choć był bogiem, wcale nie był wszechmocny czy wszechwiedzący.
Rozstrój emocjonalny doprowadził go do pneumonii, i on umarł gdzieś w gąszczu przedrannej mgły
jednego z lutowych dni i już niczego nie skomponował w ciągu swej ostatniej zimy.
* * *
Dzień pogrzebu był drwiąco słoneczny. Do miasta przed czasem nieśmiało zajrzała wiosna. Smutne
spojrzenia przybyłych odprowadzić Kompozytora w ostatnią drogę wlepiały się w ziemię. Ksiądz niedbale
mamrotał słowa modlitw rytualnego nabożeństwa nad trumną i wymachiwał kadzielnicą, która wstrętnie
brzęczała obojętnym łańcuchem. Ty i ja też byłyśmy wśród nielicznego tłumu. Obydwie stałyśmy nie
podnosząc wzroku, jak skruszone psy. Potem ja mimo wszystko rzuciłam okiem w twoją stronę, i ty też
spojrzałaś ku mnie. Podeszłaś, i wzięłyśmy się za ręce.
- Patrz, - szepnęłaś ty, kiwając w stronę trumny. Ja patrzyłam, nie wierząc własnym oczom. Kompozytor
się uśmiechał. Promień lutowego słońca zaplątał się w jego kasztanowych włosach. Odchodząc,
on w niedocieczony sposób poczuł, że nie potrafimy przeżyć jedna bez drugiej i że jego wspaniałe melodie
będą brzmiały…
Świat – to muzyka. Czarna i biała, dżdżysta i słoneczna. Świat – to ty i ja.

The Birth Of A Dialogue

Irish Cream - Серая (Gray)

Irish Cream - Москва (Moscow)

This is my coursework for the week 3 of Coursera/Berklee on-line improvisation course by Gary Burton.

Żenia Żagiel