#hvze #burza #carl #trap #polska #poznań

Hvze - Burza (feat. Carl) //2099\\

suka kreci tym jak beyblade

ig:
https://www.instagram.com/czulas.pvp/
https://www.instagram.com/czulas.pvp/
https://www.instagram.com/czulas.pvp/

CZULAS - BEYBLADE

//SOMAI "200 300 500" (ft. beżet, EmKaTus)

majakochamcie

$OMAI + CZULAS - PŁACZESZ

dużo ludzi w garniturach może zapalić sie uda w takim tłoku
troche wstyd mi na widoku tyle osób wciąż brakuje mi wigoru
doprowadzam do terroru na ulicach i nie witam sie z byle kim
musisz równo na sufitach mieć
bo jak spadnie mi niebo na głowe to troche bede w szoku
no sory wyjde z salonu bo ładny widok z balkonu
spodziewałem sie nalotu z zachodu
w dobrym nastroju pale fajke pozdrawiam chłopaków z bloków
też w nałogu siedzą z boku czasem lepiej sie zatrzymać
to moja chwila minął tydzień i nie rzygam
momenty chwytam a smołe ciężko wydycham
i nie moge sie zatrzymać ide nawet jak obrywam
chce sie odjebać na ostatnie wyjście przygotować blanty
uzależnienia jak implanty zostają i ciężko walczyć
o swoje przywitaj starych znajomych siedzą mi w głowie
nie wiem czy gadać z drugim ja czy może debata z bogiem

oboje dbają o moje nastroje 
wiec sie nie boje że w chorobie sie rozdwoje
alter ego ci opowie o sobie

to w sumie ja tak naprawde nie prawdziwy
ale kto naprawde istnieje jak życie jest na niby

epidemia z podziemia ofiar nie wybiera
jak wpadniesz to wpadniesz ciężko sie pozbierać i nie raz
dre sie na mojego fryzjera hajs który mam na obcięcie
wolałbym wydać na dragi a nie profilowe zdjęcie
a przejście wita mnie kolorem czerwonym
chciałem przejść
na pasach wita mnie paraliż i stres
to nie sen ale cień chwyta za ramie i szarpie
odpaliłem sie na koniec takie akcje dają wiare
że wszystkiego nie przegrałem gościłem miejsce ostatnie
wole pisać na kolanie teksty czekać na uznanie od publiki
mam wyniki na plus
troche zorany mózg
ale puls nic nie wskazuje na to że moge czuć

szok, niedowierzanie

nie mam komu tego mówić
albo twitter albo traki
nie moge juz tego brac bo mi wypruje wszytskie flaki
100% ze jutro bedzie padać
zaloz drogie szmaty
widzisz ze ogralem system ty bys musial pobrac hacki
mówi ze mnie nienawidzi ale nie chce iść do chaty
nie chce puścić mnie na chwile, ptsd i ataki
gdzie nie spojrzysz nie ma zycia, albo zombie albo wraki
ubieraj sie bo juz pozno jest, mow do mnie jak do taty
wbilem huja w taka rzeczywistość
przemysl na tym sie bogaci
nie zmyslilem tych historii
w kazdej z nich jest czastka braci
duzo na to przejebalem
moze jeszcze sie oplaci
nikt nie mowi mi jak zyc
mnie kurwa sie juz nie da stracic
olewam telefon, chyba ze ktos chce mi za to placic
nadal ten sam ja, wiecej demonow czyli stary mati
nie ogarniesz jazdy ktora zyje, znowu stare czasy
stare bagno, krew mi kapie na nowiutkie adidasy
pogrzebalem wiare wlasny pogrzeb dotykamy maty
gleba kurwa ciagle wacham kwiatki, choc nie pale baki
nie mow mi o kreskach ja za dobrze znalem te tematy
rzygam jak sie widze w lustrze
czaisz? musisz to wybaczyc
nie mam pistoletu jeszcze 
ale kupie - musisz trafic
sama wydziaralas gdzie - pod sercem 
trzymam cie za fraki
ładuj to sie nie boj nic
wygrasz to musze to zobaczyc

kurwa musisz to zobaczyc

zawsze jak bylem na bloku diabel mowil zebym wszedl na dach
nie zeby ogladac widok mialem wejsc tam zeby spasc
co ty wiesz o bolu? psycha dojezdza mnie caly czas
wisialem na klamie majac jebane 14lat
za malo odwagi inaczej ujmujac tylko strach
popatrz w oczy matce zaraz po tym jak sie wieszasz w snach
albo jak spadasz z wiezowca powiedz kurwa ktory raz

powiedz kurwa ktory raz

dawaj zyj tym jak ja i sprobuj sie nie zrzygac
coraz wiecej osob mowi ze musze nagrywac
w huju mam co myslisz, dawno jebie mnie opinia
twoja 
suka tego slucha, jak poprawia se makijaz
mialy zajebac mnie dragi ale to glowa mnie zabija
miala kochac cie nad zycie a sie puscila dziewczyna
boli zdrada wiem co czujesz, przez nia zaczalem nagrywac
przysiegam ci ze bym nie zyl gdybym nie zaczal nawijac
przysiegam ci ze bym nie zyl gdyby nie moja dziewczyna
przysiegam ci ze to wszystko kazdy z czasem zapomina
wiem ze cie ruszylo powiedz mi kurwa co to za mina
nie myslalas chyba ze tak da sie
czekaj czekaj chwila
dawno nie czulem sie soba, w numerach tego nie widac
nie chce robic nic innego, siano z tego musi splywac
kazda rane nową musze sam sobie na nowo zszywac
i jest za 15 trzecia wlasnie to moja godzina 
:o

mastering: mfdrn 
gfx: doli

NIE CZUJE KURWA NIC ALE BARDZIEJ WSZYSTKO

PTSD //SOMAI

ZNOWU
POGONILEM SMIERC 
I TAK MAM CO NOC 
NIE ZROZUMIESZ JAK NIE TRYBISZ ZNOWU LAMIE COS
WIDZE SIE Z JAZNIAMI ROZDWOJONE DLA MNIE SA
TY SPROBOJ MNIE PRZEKONAC ZEBY POLUBIC TWOJ BLOK

BYLEM BLISKO Z NOZEM W HUJ
TY NIE CZAISZ TEGO
W KAPTURZE SIEDZE SAM W POKOJU BO KREUJEMY SEKTOR
WASZE GLOWY NIE WIEDZA JAK ROBIC ROZPIERDOL
CZUJE ZE JESTEM TOP JEDEN ALE BYWA WKURWE CIEZKO
MIESZAMY TO Z ALKOHOLEM
W GLOWIE NIEWYGODNIE JEST DLATEGO KAZDY Z NAS CHCE COS ZAPOMNIEC
NIE MOW MI O BRAKACH 
CHYBA ZE UJEMNE STOPNIE
A JAK SPOJRZYSZ MI W ZRENICE GLEBOKO
POKRYJE LODEM
JAZDA SAMOCHODEM 
NOCA 
Z MLODA DAMA
KAZA MI BYC SOBER
JEDEN GLOS MOWI MI SKONCZ TO
DRUGI PYTA GDZIE MAM KOSE
ZAGRAMY TO W KAZDYM MIESCIE
DAJE KRZYZ NA TO NIE SKONCZE
A MI NOZE WBILI W PLECY ZANIM POCZULEM SIE OG

I TAK TO KONCZE MALA SUKO
DAM CI SWOJE BLUZY TYLKO NOS JE KURWA Z DUMA
HALO
WYBILA POLNOC
PO TRZECIEJ
ZNACZY JEST ZA POZNO CO?
ZADZWON
DO MNIE 
BEDE CHWILE 
ZNACZY BEDE JUTRO

ZNOWU
POGONILEM SMIERC 
I TAK MAM CO NOC 
NIE ZROZUMIESZ JAK NIE TRYBISZ ZNOWU LAMIE COS
WIDZE SIE Z JAZNIAMI ROZDWOJONE DLA MNIE SA
TY SPROBOJ MNIE PRZEKONAC ZEBY POLUBIC TWOJ BLOK

333
ZNOWU GONIA PSY
SWIATLA MIASTA PRZYKRYWAJA LZY
MOZE MNIE NAPRAWIA 
ALBO NAPRAWISZ MNIE TY??
MOZE ANIOL GADAL ZE MNA ALE SERIO NIE PAMIETAM NIC
ZAPALE WAM ZNICZ  BO CHCE WYGRAC SAM
WOKOL TYLE GLOSOW
POWIEDZ KTORY JEST SLODKIEJ MADAME
333
WIDZE CYFRY
COS JAK PARANOJE W GLOWIE
ALE UWIERZ SERIO MOZESZ NA MNIE LICZYC
MIENI MI SIE W OCZACH
POWIEDZ JAK MAM DALEJ GRAC
CODZIEN MYSLE O TYM ZEBY NIE ZAJEBAL MNIE CZAS
BPM'Y I PERA TRZYMAJA PRZY ZYCIU JAK STAN
KIEDY GRAM WISI W POWIETRZU 
SLODKI DYM NIE ZLOTY STRZAL

POWIEDZ ILE MOZESZ DAC
POWIEDZ KIM JESTEM JA
ZABIJE SWIAT
ZEBY WIECEJ SIE NIE BAC

DE.(PRS)REALIZACJA

$OMAI - TWOI STARZY CIE NIE CHCIELI ALE GUMKA PEKLA

wojna nerwowa///AFTERLIFED + KARMAE

Pare pak za dużo to dlatego czuje mało ale kiedy jesteś obok i tak jakos odpływam 
Te dzoje to nie spokój tylko pierdolone slowmo wiem ze robiłem whuj mało kiedy mogłem wygrywać 
Mam pojebany nawyk lubię to czegos nie wolno to dlatego moja dusza długo była niezywa
Dalej pamietam momenty kiedy zerowalem konto u dillerow na ten syf nie chce więcej czuć ze przegrywam

Ale pewnie gdyby coś to pochytam 
I znowu będę sam taki zwyczaj 
I znowu będę spadać jak jebane pol życia 
Stówa, joint, zwita nie zasypiam 
Stówa, zwita, joint, tani sort zegar tyka 
Długo nie było dnia, bez promila, dziś oddycham 
Długo czułem tylko po jebanych dragach 
I to pojebana sprawa ze tak bardzo lubię znikać 
Jestem poryty ale to nie twoja wina 
Chce być sam znowu mogę nie odpisać 
Chce być sam znowu wylewam sie w rymach
I mam pojebany stan chociaż już nie pije w litrach 
Wiem ze jestem zły 
I pewnie znowu kminisz czy odpinam 
Ale nie chce już spadać tak jak Ikar 
Znowu płonę tak jak jebana benzyna
Która kiedyś odpalalismy na klipach 
Chciałem poczuc przy masie znieczuleń
Chciałem ciepła co jest dłużej niż chwila 
Chciałem leczyć się tym co mnie truje 
Nie chce zyc tylko kiedy się zabijam 
I wyszedłem zanim było too late
Pare więcej i czekałby finał 
Jesteś jedynym powodem dla którego to stopuje 
I chyba wystarczająco pokazuje to w czynach

WIEM ZE JESTEM ZLY FREE

Corney

Recent comments

ciaglymarazm

trochemniepojebalo

madej

Related tracks