adding yet another cover to the hundreds (thousands?) of Coltrane's inspiring work. because it's fun to play.

Equinox

Based on the Bruno Jasieński's poem "Morga"

Przy­je­cha­li czar­ną, za­mknię­tą ka­ret­ką.
(Był wie­czór... je­sien­ny wie­czór...
Bło­to - sple­en - za­pa­trze­nie...)
Wy­nie­śli coś cięż­kie­go, na­kry­te­go płach­tą.
Po­sta­wi­li no­sze na ka­mie­nie.
Ro­bi­li rzecz zwin­nie.
Lam­pa oświe­tla­ła ich ja­sno, bia­ło.
Było ci­cho... Deszcz śpie­wał w ryn­nie...
Ko­nie czła­pa­ły ko­py­ta­mi...
(... Coś się sta­ło... Coś się sta­ło...)


Przy­sta­nę­ło kil­ku cie­ka­wych.
Pa­trzy­li. Py­ta­li.
Do­la­ty­wa­ły po­je­dyn­cze sło­wa.
Ja­kaś roz­mo­wa ury­wa­na, krót­ka,
Pro­wa­dzo­na ści­szo­nym stac­ca­tem...

... 25 lat ... Pro­sty­tut­ka...
... sub­li­ma­tem ...
Pod­nie­śli no­sze. We­szli do sie­ni.
(Deszcz pa­dał... kro­ple tłu­kły o dach...)
Je­den świe­cił im z przo­du la­tar­nią.
(... Ta­niec cie­ni ...)
Po­nie­śli w dół po lep­kich, wy­śli­zga­nych scho­dach
Do ogrom­nej, skle­pio­nej piw­ni­cy.
No­sze sta­ły rzę­dem.
Coś czar­ne­go mi­gnę­ło... prze­pa­dło...
Może szczur?... Może cień z uli­cy?...
Je­den świe­cił la­tar­nią.
Przy­sta­nął.
Po­sta­wi­li pod ścia­ną.
Wy­tar­li gło­śno nosy.
Wy­szli.


Klucz zgrzyt­nął w zam­ku...
Jesz­cze ci­che od­da­lo­ne gło­sy...
Jesz­cze kro­ki cich­ną­ce na górę...
(... Jak my­śli ... jak my­śli ...)
Po­tem tur­kot po bru­ku za bra­mą...
I nic...
Ci­sza...
Ciem­no...
Zo­sta­wi­li SAMĄ, zu­peł­nie SAMĄ ...
Samą jed­ną na ubo­czu.

No­sze sta­ły sze­re­giem nie­ru­cho­me, na­kry­te.
Noga przy no­dze.
Z kąta bły­snę­ła para zie­lon­ka­wych oczu ...
Jed­na ... Dru­ga ...
Wpa­try­wa­ły się dłu­go, ba­daw­czo ...

Coś sze­le­ści­ło po mo­krej ka­mien­nej pod­ło­dze ...

Na gó­rze pa­li­ły się lam­py.
Chod­ni­kiem wlókł się ja­kiś pi­ja­ny ro­bot­nik,
Wiecz­ny po oce­anach ulic ar­go­nau­ta.


Uli­cą z świ­stem sy­ren ści­ga­ły się auta.

Morga

The Wayward Star Child

01Nov20

From my lastest Bandcamp album ' Strexagos'
https://bosonspin.bandcamp.com/album/strexagos

:D

Boson Spin - Gradvaria

The GrOOvebOx is an "ideas and support" collective
with no specific genre barriers, just alternative open minds.

Please click link for lyrics and further information about this track,
and if you like it here, please "like" it there as well : 
https://soundcloud.com/david-stephenson/neverendinglessness-preacher-version

David Stephenson - Open Your Mind (Preacher Version)

This interview really smacked me in the face. I really felt sympathetic to this guy who' s obviously oblivious about the situation. Tried to put me in his shoes and it felt like pure noise. So i tried to emulate the effect of this interview on his state of mind using sound. 
This track is the first born from Me, my Thumb and Jack with UnterPitch and Bleached Coffins. Got tired of determining whether it was a MMTJ track ft. UnterPitch or vice versa. So from now on new tracks will be created under the moniker Gruppo Infernal. This track was recorded using techniques from my different alter egos as a celebration of this new phase in my musical quest. Hope you enjoy.

Ob(li)vious(ly)

Dual ..Arroz..Zorrarroz...dronoise..trainmotors---concrete..pseudo...pseudo..pristine kosmische

Arroz

noxpox - Juchhee

Rendavo

freak of nature

SCENE 2 (2013)

A place for sound freaks lashing out from the dark. 

So there's all kinds of stuff on this page, but after months of schizophrenic debates about who was playing with who and who took the lead while doing it, finally, the decision was made: all my alter egos got together and decided to form a band. From 2020 on new tracks are created under the moniker Gruppo Infernal. Only pure MMTJ tracks will still be named as such. 

Gruppo Infernal still relies on my work as Me, my Thumb and Jack, an ongoing quest for a liberating approach to sound creation where the human body acts as an oscillator amplifying the natural 50hz hum. Direct live recording, improvisations and delay loops only using analog filters and effects. No editing, no overdubs. Gruppo Infernal adds digital treatment to this original sound material. 

UnterPitch was an alter ego using samples & synths.
Bleached Coffins was a one-off project using guitars.

earliest work when I was still a pup:
https://blindsightrecords.bandcamp.com/album/throbbing-flip-out