Mix/master: Sophocl3s (@sophocl3s_)
Tekst: hkjhaman (@wiadrohkj), SnPBeekay (@snpbeekay)
Beat: Anywaywellbeats  (@anywaywellbeats)

VITALI (prod. Anywaywell)

CODI - DOUBLUJE KWOTE (ODRZUT)

CODI - LOJALNOŚĆI CENA (ODRZUT)

CODI - 200KONI (ODRZUT)

BIAŁE PORSCHE (SNIPPED)

Mix/master: Sophocl3s (@sophocl3s_)
Tekst: 
hkjhaman (@wiadrohkj)
Sophocl3s (@sophocl3s_)
Beat: Melrody 

NIE MOGĘ POWIEDZIEĆ PAS (prod. Melrody)

„Hali Gali” to mocny numer od Strefy Widmo, który łączy klasyczny klimat ulicznego hip-hopu z nowoczesnym brzmieniem. Surowe wersy, autentyczne emocje i niepowtarzalna energia sprawiają, że ten kawałek to cios prosto z podziemia. Dla tych, którzy czują rytm asfaltu i prawdę w bitach – „Hali Gali” to obowiązkowa pozycja na playliście.

Hali Gali

„Faza Naturalna” to surowy i bezkompromisowy numer od Strefy Widmo, który płynie prosto z wnętrza blokowisk i miejskich realiów. Bez sztucznego nadęcia, bez filtrów – tylko czysta zajawka, konkretna stylówa i szczere wersy. Ten track to hołd dla prawdziwego hip-hopu – takiego, który rodzi się z codzienności, a nie z kalkulacji.

Bity, które bujają głową. Tekst, który zostaje w pamięci. Autentyczność, która nie potrzebuje efektów specjalnych. To właśnie „Faza Naturalna” – rap, który oddycha razem z Tobą.

Faza Naturalna

„Quantum Rap” to podróż poza standardowy wymiar rap gry – kawałek, który łączy mocne linijki z niesztampowym przekazem. Strefa Widmo zabiera słuchacza w rejony, gdzie myśl spotyka bit, a świadomość robi skok kwantowy. To nie tylko rap – to manifest poziomu, na którym styl spotyka głębię.

Quantum Rap

„Quantum Rap” to podróż poza standardowy wymiar rap gry – kawałek, który łączy mocne linijki z niesztampowym przekazem. Strefa Widmo zabiera słuchacza w rejony, gdzie myśl spotyka bit, a świadomość robi skok kwantowy. To nie tylko rap – to manifest poziomu, na którym styl spotyka głębię.

Szczery, surowy przekaz i konkretny beat, który buja, ale też zmusza do myślenia. „Quantum Rap” to dźwiękowe zderzenie ulicznej energii z wizją wykraczającą poza schemat.

Quantum Rap remix

Quantum Rap2

Utwór 'Las' zespołu Strefa Widmo to mroczna dźwiękowa podróż do przerażającego, niemal nierealnego lasu, gdzie granica między rzeczywistością a koszmarem zaciera się z każdym krokiem. Hipnotyczny klimat i narastające napięcie wciągają słuchacza w gęstwinę niepokoju i tajemnicy.

Zanurzeni w ciemnych zaułkach podświadomości, członkowie Strefy Widmo w utworze „Paranormal” przekraczają granice zwykłego rapu. To więcej niż track — to seans. Głos zza ściany snu, rytm pulsujący w kanałach zapomnianych miast. Przekaz płynie spoza logiki, z miejsca, gdzie nie działa światło, a prawda jest tylko echem.

„Paranormal” to hip-hopowe zaklęcie — nawiedzone bity, wersy jak wizje, które pojawiają się w trzasku starych głośników. Nie wszystko da się wyjaśnić. Ale wszystko można poczuć.

Paranormal

Strefa Widmo w tym kawałku nie namawia słuchaczy do hazardu – przekaz ma charakter artystyczny i nie zachęca do podejmowania ryzykownych działań.
To mocny, klubowy track hip-hopowy, który wciąga od pierwszych taktów. Tekst pełen jest metafor i osobistych refleksji, łączących hazard życia z codziennymi wyzwaniami i wewnętrzną walką. Agresywny, krzyczący wokal podkreśla emocje, napięcie i determinację, a ciężkie 808, dynamiczne bębny i rytmiczne hi-haty tworzą idealne tło do nocnej imprezy i energetycznego flow.

„Jestem hazardzistą” to opowieść o życiu jak o loterii, gdzie każdy ruch to ryzyko, a przeszkody to codzienność. To manifest osoby, która mimo przeciwności stawia wszystko na jedną kartę, walczy z problemami i nie poddaje się żadnym ograniczeniom. Idealny kawałek na późne godziny, gdy adrenalina rośnie, a parkiet staje się polem bitwy.

Loteria(Strefa Widmo nie promuje hazardu, to wyraz artystyczny)

more...
https://youtube.com/@codi...?si=g1m7hdogief8-LIN

Zrodzeni w cieniu betonowych labiryntów, Strefa Widmo to głos zza zasłony – echo miasta, którego nie widać na mapach. Ich słowa to zaklęcia rzucane na bity, a każdy wers otwiera portale do alternatywnej rzeczywistości, gdzie prawda jest brutalna, a cisza mówi więcej niż krzyk. Nie należą do sceny – są z innego wymiaru, którego puls bije w rytmie surowych werbli i dusznych syntezatorów.

Nikt nie zna ich dokładnej liczby. Nikt nie wie, skąd dokładnie przyszli. Wiadomo tylko jedno: Strefa Widmo nie gra – Strefa Widmo nawiedza.

New tracks tagged #RAPPODZIEMIE