BRDIGE

Nie mów mi, że będzie dobrze, bo to słyszę co noc
Nie mów, że mam się położyć, gdy mnie trzyma stresu woń
Nie ma snu, nie ma światła, tylko pustka cztery ściany
nie gra żaden bit, Tylko budzik, hajs i rany
_________________________________________________________

HOOK

nie chcieli rapować wiec wziąłem te bity sam
Nie śpię, bo liczę rachunki, owoce tych walk
nikt tu nie gra czysto, chyba tylko głupi man
Nie śpię, bo w głowie mam wojny, nie spokój braciak

nie chcieli rapować wiec wziąłem te bity sam
gonie ten papier bo kto jak nie ja
Wszyscy chcą coś, ale nikt tu nie da nic
Nie śpię, liczę hajs, nie błędy, tylko kwit
_________________________________________________________

WERS 1

Nie ma snu, nie ma ciszy, tylko ciemność w mojej głowie
Liczy się ten jeden strzał, nie ma szans na drugą dobę
Ludzie mówią że są ze mną, ale nikt tu mnie nie słucha
Nikt nie widzi tych demonów, mam tu kurwa czarne płuca

Na zegarku czwarta rano, znowu patrzę w pustą ścianę
Zamiast spać, planuję ruchy, bo za dużo mam na szalę
Mama pyta, czemu blady – nie wie, że od lat ja nie śpię
Zamiast snu mam plany, które spalą mnie jak świeczke
_________________________________________________________

BRDIGE

Nie mów mi, że będzie dobrze, bo to słyszę co noc
Nie mów, że mam się położyć, gdy mnie trzyma stresu woń
Nie ma snu, nie ma światła, tylko pustka cztery ściany
nie gra żaden bit, Tylko budzik, hajs i rany
_________________________________________________________

HOOK

nie chcieli rapować wiec wziąłem te bity sam
Nie śpię, bo liczę rachunki, owoce tych walk
nikt tu nie gra czysto, chyba tylko głupi man
Nie śpię, bo w głowie mam wojny, nie spokój braciak

nie chcieli rapować wiec wziąłem te bity sam
gonie ten papier bo kto jak nie ja
Wszyscy chcą coś, ale nikt tu nie da nic
Nie śpię, liczę hajs, nie błędy, tylko kwit
_________________________________________________________

WERS 2

Każdy mówi tar$an ciśnij,  ale nikt nie daje wsparcia
Sam buduję tę fortecę z żalu, lęku, czarrrrna magia
Nie chcę litości, chcę faktów – chcę bilansu dodatniego
Ale każdy nowy dzień to tylko więcej tych problemów

Brak odwrotu, jak w tunelu, tylko światło z końca lufy
Nie ma snu, tu tylko liczby – ile jeszcze, żeby umrzyć
Nie chcę tu być królem fejmu, chcę być wolny, nie na smyczy
Więc piszę te wersy nocą, aż ten hajs się kiedyś zliczy

_________________________________________________________

BRDIGE

Nie mów mi, że będzie dobrze, bo to słyszę co noc
Nie mów, że mam się położyć, gdy mnie trzyma stresu woń
Nie ma snu, nie ma światła, tylko pustka cztery ściany
nie gra żaden bit, Tylko budzik, hajs i rany
_________________________________________________________

HOOK

nie chcieli rapować wiec wziąłem te bity sam
Nie śpię, bo liczę rachunki, owoce tych walk
nikt tu nie gra czysto, chyba tylko głupi man
Nie śpię, bo w głowie mam wojny, nie spokój braciak

nie chcieli rapować wiec wziąłem te bity sam
gonie ten papier bo kto jak nie ja
Wszyscy chcą coś, ale nikt tu nie da nic
Nie śpię, liczę hajs, nie błędy, tylko kwit

nie chcieli rapować wiec wziąłem te bity sam
Nie śpię, bo liczę rachunki, owoce tych walk
nikt tu nie gra czysto, chyba tylko głupi man
Nie śpię, bo w głowie mam wojny, nie spokój braciak

nie chcieli rapować wiec wziąłem te bity sam
gonie ten papier bo kto jak nie ja
Wszyscy chcą coś, ale nikt tu nie da nic
Nie śpię, liczę hajs, nie błędy, tylko kwit

TE BEATY SAM - TARSAN [PROD. TAR$AN]

CHORUS 
Czas nie leczy, tylko gnije — jakby wszystko było grą
Czuję siebie coraz mniej, kocham Ciebie niech mnie pchną
Nie chcę słuchać ciszy ciągle, która krzyczy w moich snach
To nie miłość nas zgubiła, tylko my bez szans i...

HOOK
Pull me in, Pull me out
Pull me in, Pull me out
Pull me in, Pull me out
Pull me in, Pull me out

Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty
Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty
Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty
Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty

Pull me in, Pull me out
Pull me in, Pull me out
Pull me in, Pull me out
Pull me in, Pull me out

Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty
Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty
Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty
Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty

ZWROTKA 1
Nie ma mapy do tej drogi, sam ją tworzę każdy krok
Zamiast gwiazd mam blizny, zgasło jakiś rok
Ona była jak przystanek, a ja byłem jak ten wrak
Który stanął tylko raz, zanim znów rozpadł się w piach

Nie ma miejsca już na wiarę, tylko kurz na dawnych snach
Już nie piszę do niej wersów, tylko listy pełne łez
Widziałem w niej całe niebo, ona we mnie pustkę też
I tak staliśmy w półmroku, obcy, choć tak blisko gdzieś

CHORUS
Czas nie leczy, tylko gnije — jakby wszystko było grą
Czuję siebie coraz mniej, kocham Ciebie niech mnie pchną
Nie chcę słuchać ciszy ciągle, która krzyczy w moich snach
To nie miłość nas zgubiła, tylko my bez szans i...

HOOK
Pull me in, Pull me out
Pull me in, Pull me out
Pull me in, Pull me out
Pull me in, Pull me out

Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty
Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty
Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty
Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty

Pull me in, Pull me out
Pull me in, Pull me out
Pull me in, Pull me out
Pull me in, Pull me out

Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty
Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty
Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty
Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty

ZWROTKA 2
Zbyt dużo ciszy, by ją krzyczeć sam
Zbyt wiele bólu, by go zapić sam
Zbyt mało siły, by to zniszczyć sam
ja czuje za za dużo żeby przeżyc sam

Zbyt dużo ciszy, by ją krzyczeć sam
Zbyt wiele bólu, by go zapić sam
Zbyt mało siły, by to zniszczyć sam
ja czuje za za dużo żeby przeżyc sam

CHORUS PRZED HOOKIEM

Czas nie leczy, tylko gnije — jakby wszystko było grą
Czuję siebie coraz mniej, kocham Ciebie niech mnie pchną
Nie chcę słuchać ciszy ciągle, która krzyczy w moich snach
To nie miłość nas zgubiła, tylko my bez szans i praw

HOOK
Pull me in, Pull me out
Pull me in, Pull me out
Pull me in, Pull me out
Pull me in, Pull me out

Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty
Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty
Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty
Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty

Pull me in, Pull me out
Pull me in, Pull me out
Pull me in, Pull me out
Pull me in, Pull me out

Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty
Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty
Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty
Pull me in, Shawty, Pull me out Shawty

PULL ME IN - TARSAN [PROD. TAR$AN]

picture by: https://www.instagram.com/anetapotas

jak nie my to kto, jak nie teraz to już nie ma

[HOOK]
2x
Nie mów, że to moja wina,
Gdy mnie życie w mroku trzyma,
Gdy codzienność jak lawina,
Zamiast snów mam tylko dym, a

Nie mów, że wystarczy wiara,
Kiedy głód mi oczy zjarał,
Kiedy krzyczę, ale z dala —
Nikt nie słyszy, nie ma szans.

W moim świecie nie ma bajek,
Tu się żyje – nie z nagłówek,
Tu za błędy płacisz hajsem
Albo blizną, bracie, znów.

Nie chcę słyszeć waszych rad,
Bo ich nigdy nie miał brat,
Tylko krzyk i pusty blat –
mój chleb, mój świat.

[Zwrotka 1]

Wiem co znaczy patrzeć w sufit, gdy Cie sciska w klacie    
Gdy rachunki robią z życia ring, a Ty wchodzisz solo
Nie mów mi o szansach, bo ich nikt nie miał żaden z nas
Chyba że miał starych z forsą

Ten kraj to teatr masek — klauni śmieją się z tragedii
Płacą więcej za garnitur niż za człowieka w potrzebie
Nie chcę ciszy, nie chcę spoko — chcę wyjebać cały schemat
jak nie my to kto, jak nie teraz to już nie ma

[CHORUS]

Zamiast dróg — mam tylko piach,
Zamiast snów — mam tylko hajs.
Zamiast prawdy — zimny blef,
Zamiast wiary — tylko stres,
Zamiast dróg — mam tylko piach,
Zamiast snów — mam tylko hajs.
Zamiast prawdy — zimny blef,
Zamiast wiary — tylko stres,

[HOOK]
2x
Nie mów, że to moja wina,
Gdy mnie życie w mroku trzyma,
Gdy codzienność jak lawina,
Zamiast snów mam tylko dym, a

Nie mów, że wystarczy wiara,
Kiedy głód mi oczy zjarał,
Kiedy krzyczę, ale z dala —
Nikt nie słyszy, nie ma szans.

W moim świecie nie ma bajek,
Tu się żyje – nie z nagłówek,
Tu za błędy płacisz hajsem
Albo blizną, bracie, znów.

Nie chcę słyszeć waszych rad,
Bo ich nigdy nie miał brat,
Tylko krzyk i pusty blat –
mój chleb, mój świat.

[Zwrotka 2]

Każdy chce być królem, ale żaden nie zna głodu
Każdy nosi maski z hajsu, nikt nie widzi ludzi z lodu
Patrzą z góry na biedaka, jakby brud był jego winą
A to system łamie dusze, nie człowiek, co nie miał siły

Nierówności jak katedry — stoją dumnie w środku miasta
Ale w cieniu tych marmurów zdycha matka, śpi bez siana
Polityk zajada steka, dzieciak szuka coś w śmietniku
Ja mam wojne w krtani, niezamilknę tu dla zysku

[CHORUS]

Zamiast dróg — mam tylko piach,
Zamiast snów — mam tylko hajs.
Zamiast prawdy — zimny blef,
Zamiast wiary — tylko stres,
Zamiast dróg — mam tylko piach,
Zamiast snów — mam tylko hajs.
Zamiast prawdy — zimny blef,
Zamiast wiary — tylko stres,

[HOOK]
2x
Nie mów, że to moja wina,
Gdy mnie życie w mroku trzyma,
Gdy codzienność jak lawina,
Zamiast snów mam tylko dym, a

Nie mów, że wystarczy wiara,
Kiedy głód mi oczy zjarał,
Kiedy krzyczę, ale z dala —
Nikt nie słyszy, nie ma szans.

W moim świecie nie ma bajek,
Tu się żyje – nie z nagłówek,
Tu za błędy płacisz hajsem
Albo blizną, bracie, znów.

Nie chcę słyszeć waszych rad,
Bo ich nigdy nie miał brat,
Tylko krzyk i pusty blat –
mój chleb, mój świat.

SZANSA - TARSAN (PROD. TAR$AN) VERSION 2 [SHAKE IT BEAT]

SZANSA - TARSAN (PROD. TAR$AN)

[HOOK]
Zanim ktoś mnie będzie chciał,
Muszę siebie w końcu znać.
Zanim dam ci cały świat,
Muszę siebie pokochać.
Nie wystarczy tylko wiara,
Gdy mi duszę zjada szrama.
Zanim serce ci oddam,
Muszę wiedzieć, że je mam.

Nie chcę kłamstw, co pachną snem,
Chcę spokoju, żadnych scen.
Nie chcę ról, co gubią mnie —
Chcę się budzić, będąc "ja", nie "we".
Zanim powiem „zostań tu”,
Muszę stanąć bez tych złud.
Bo dopiero jak wiem, kim jestem to Kochać mogę tu

[ZWROTKA 1]
z lęku nie z wyboru ja kochałem Ciebie
Uciekałem w cudze wzory.
Udawałem, że mnie boli,
Byle znowu nie być sam co noc.

Dawałem więcej, niż miałem w sobie,
Żyłem w bańce, nie na jawie.
Zamiast bliskości — pozory,
Zamiast ciszy — dramaty w głowie.

Mówiłem „tak”, gdy krzyczałem „nie”,
w cudzym śnie siebie zgubiłem
Lata walki o bycie kimś,
Zamiast pokochać siebie dziś. (Pokochać siebie dziś.)

Nie chcę być opcją Twoją,
Nie chcę gonić czyichś tlen.

[CHORUS]
Zamiast ról, chcę bycia sobą,
Zamiast sceny — nasze kroki.
Zamiast „muszę” — chcę z tobą,
Ale tylko, gdy nie błądzisz.

Nie chcę żyć w bajce  
Wolę prawdę — nawet w ciszy.
Chcę kogoś, kto mnie widzi naprawdę,
Nie przelotnie — tylko blisko.

[HOOK]
Zanim ktoś mnie będzie chciał,
Muszę siebie w końcu znać.
Zanim dam ci cały świat,
Muszę siebie pokochać.
Nie wystarczy tylko wiara,
Gdy mi duszę zjada szrama.
Zanim serce ci oddam,
Muszę wiedzieć, że je mam.

Nie chcę kłamstw, co pachną snem,
Chcę spokoju, żadnych scen.
Nie chcę ról, co gubią mnie —
Chcę się budzić, będąc "ja", nie "we".
Zanim powiem „zostań tu”,
Muszę stanąć bez tych złud.
Bo dopiero jak wiem, kim jestem to Kochać mogę tu


[ZWROTKA 2]
Nie szukam księżniczki z bajki,
Tylko duszy bez zasłony.
Nie chcę słów jak z reklamy —
Chcę spojrzenia, co mnie chroni.

Nie chcę pytań: „czemu milczysz?”
Chcę, by cisza też coś znaczyła.
Nie chcę biec za cudzym rytmem,
Chcę miłości, co nie znika.

Przeszedłem przez dym i mgłę,
By na końcu spotkać siebie.
Już nie szukam w cudzej grze,
Wiem, że prawda rodzi ciebie.

Jeśli kochasz, to mnie całym,
Nie półświatkiem, nie na chwilę.
Bo ja stoję dziś jak skała,
Nie jak cień — jak własne życie.


[CHORUS]
Zamiast ról, chcę bycia sobą,
Zamiast sceny — nasze kroki.
Zamiast „muszę” — chcę z tobą,
Ale tylko, gdy nie błądzisz.

Nie chcę żyć w bajce  
Wolę prawdę — nawet w ciszy.
Chcę kogoś, kto mnie widzi naprawdę,
Nie przelotnie — tylko blisko.

[HOOK]
Zanim ktoś mnie będzie chciał,
Muszę siebie w końcu znać.
Zanim dam ci cały świat,
Muszę siebie pokochać.
Nie wystarczy tylko wiara,
Gdy mi duszę zjada szrama.
Zanim serce ci oddam,
Muszę wiedzieć, że je mam.

Nie chcę kłamstw, co pachną snem,
Chcę spokoju, żadnych scen.
Nie chcę ról, co gubią mnie —
Chcę się budzić, będąc "ja", nie "we".
Zanim powiem „zostań tu”,
Muszę stanąć bez tych złud.
Bo dopiero jak wiem, kim jestem to Kochać mogę tu

New tracks tagged #tar$an