zagra ci w końcu tak, że będzie tylko lepiej kamil

Kuszcz - Mogiła

EFEKTEM MOTYLA JEST TEN MIXTAPE

GITARA MUSI GRAĆ

ACILFROZENTYPE/GITARA MUSI GRAĆ

zapychacz podczas anginy
--------------------
otlumione mysli ale pora sie obudzic
pora przejrzeć na oczy żeby w koncu sie nawrócić 
zabiegany za pieniędzmi idzie się wywrócić
zmieniłem perspektywy teraz zaczynam doceniać to 

jebać dopy jebać trawe i używki 
szczerze jak byłem młodszy widziałem w tym tylko samo zło
zabłądziłem ścieżką przez którą straciłem zmysły
kilku się wysypało jak twój ziom co właśnie kupił to

bez ciezkiej pracy hustlin' niezły z ciebie skurwiel
jak sprzedajesz ten towar co od grama masz złotówke 
nienawidze ludzi i też nie traktuje kurew
które zbijają rękę żeby wepchać ci swe gówno w nos 

chciałeś to no to masz
chciałeś wszystko
w stanie nieważkości 
moralność cię zeżre pizdo
spoko było na imprezie rano rzeczywistość
budzisz sie w komnacie którą ty nazywasz dom x2
--------------------
@mn1kt
muodynkt@gmail.com

muody n1kt - perspektywy

nie wiem co powiedzieć to nie mówię nic
to proste jak przebijanie się tych  no..
przebiśniegów we wiosnę?

ACILFROZENTYPE/ZAWSZE SIE WYLIŻE O9ONI@STY

404 in your head ft. magik dyspozytor

lepiej nie życz śmierci bo się sam możesz przekręcić
r i p śwp

theymademedoit ft. hxndrx

"I think about you from sun up to sun down"

Can't Get You off My mind

[Verse 1]
You wear kindness like a costume,
But the seams are tearing through.
Every word you ever offered
Was a blade dressed up as truth.

[Pre-Chorus]
It’s almost sweet, the way you fake,
But sugar can’t hide poison cake.

[Chorus]
You’re a missed opportunity for cradle death,
Every time you breathe feels like stolen breath.
Smile like honey, but you’re rotting inside,
You’re the worst kind of parasite in disguise.

[Verse 2]
You drain the light from every room,
Like mildew crawling through the gloom.
If hell has standards, you’d be banned,
A demon even devils can’t stand.

[Pre-Chorus]
Every laugh you make is counterfeit,
A plague in skin, sick of your shit

[Chorus]
You’re a missed opportunity for cradle death,
Every time you breathe feels like stolen breath.
Rotting fruit with a painted skin,
You’re proof that evil sometimes wins.

[Final Verse]
You fucking leech, you worthless fraud,
Even maggots gag at the shit you’re on.
Every “sorry” that you fake is spit,
A hollow cunt with a grin that fits.
You turn love into a loaded gun,
Then laugh when the bleeding’s done.
Your soul’s a landfill, stinking, vile,
Every heartbeat’s a fucking trial.
Rot in the shadows you call a home,
Die screaming and still die alone.
If karma’s late, then here’s my curse:
May every day get worse and worse.

[Bridge]
I hope your mirror cracks in two,
So it stops reflecting back at you.
Even vultures gag at your decay,
You’re the nightmare dressed in pastel gray.

[Final Chorus]
You’re a missed opportunity for cradle death,
A cruel mistake the world regrets.
You turn soft hearts into stone,
May your coffin rot alone.

ACILFROZENTYPE/GITARA MUSI GRAĆ

acilfrozentype

Recent comments

yumka

cocaine enjoyer

czaregowayz yzzy

chaos

Related tracks