Nieoficjalny, tajny hymn lewicy. Piosenka, którą każdy prawdziwy lewak śpiewa sobie pod nosem w chwilach szczerości, kiedy myśli, że nikt go nie słyszy. Posłuchaj, żeby zrozumieć... :)
xD
daj mi forsę. ja ją lepiej wydam. (na piwko i szlugi)
kozak
xd