Do dupy...

Do dupy...

Xanth

Gosiakowe:

Myślę, że to jest do dupy...

ciągle pod wiatr, ciągle pod górę.
Plany jak szkło, kruszą się w dłoniach,
znowu dzień, co nic nie zmienia.

Patrzę w niebo – nie odpowiada,
wszystko blednie, nawet nadzieja.
Ale…

Related tracks

See all